Środowiska polonijne solidaryzują się z Polakami na Białorusi


Fot. pixabay
Prezes Związku Polaków na Łotwie Ryszard Stankiewicz wyraził solidarność z Polakami na Białorusi prześladowanymi przez reżim Alaksandra Łukaszenki. Europejska Unia Wspólnot Polonijnych protestuje przeciwko zatrzymaniu przewodniczącej Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys.





„Jesteśmy solidarni z Polakami na Białorusi i potępiamy działania władz białoruskich wobec naszych Rodaków” – powiedział Ryszard Stankiewicz, prezes Związku Polaków na Łotwie.

Polski Klubu Dyskusyjny (PKD) napisał, że wyraża sprzeciw wobec przedmiotowych działań, które są sprzeczne z międzynarodowymi zobowiązaniami Białorusi oraz naruszają powszechne normy w zakresie praw człowieka. „Solidaryzujemy się z Polakami na Białorusi i apelujemy o jak najszybsze zwolnienie prezes ZPB Andżeliki Borys oraz innych więźniów politycznych” – czytamy w oświadczeniu PKD.

Związek Polaków na Litwie wyraził solidarność ze Związkiem Polaków na Białorusi i zażądał uwolnienia zatrzymanych rodaków.

Otrzymujemy niepokojące informacje o prześladowaniach i aresztowaniach przedstawicieli polskiej mniejszości narodowej na Białorusi, m.in. dyrektorki Polskiej Harcerskiej Szkoły Społecznej im. R. Traugutta w Brześciu Anny Paniszewej, prezes Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys oraz członka Zarządu Głównego ZPB Andrzeja Poczobuta” - czytamy w oświadczeniu ZPL.

Europejska Unia Wspólnot Polonijnych (EUWP) wyraziła protest przeciwko zatrzymaniu przewodniczącej Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys i zaapelowała „do władz białoruskich o jej niezwłoczne uwolnienie”.

Takie postępowanie władz białoruskich nosi wyraźne cechy prześladowania i jest sprzeczne z międzynarodowymi zobowiązaniami Białorusi dotyczącymi ochrony mniejszości narodowych” – czytamy w oświadczeniu EUWP.

W oświadczeniu przypomina się, że „Andżelika Borys jest od wielu lat szanowanym przywódcą polskiej mniejszości na Białorusi, działającej na rzecz utrzymaniu przez młode pokolenie polskich tradycji i języka”.

Andżelika Borys została zatrzymana we wtorek, 23 marca, a w środę, 24 marca, skazana na 15 dni aresztu za „organizację nielegalnej imprezy”, za jaką władze uznały tradycyjny jarmark Grodzieńskie Kaziuki.

Po zatrzymaniu Borys władze ZPB wydały oświadczenie, w którym uznały działania władz Białorusi za represje, które mają na celu zastraszenie mniejszości polskiej w tym kraju.

W związku ze sprawą Andżeliki Borys MSZ RP wydało oświadczenie, natomiast premier Mateusz Morawiecki powiedział w środę, że Polska nie zgadza się na „branie Polaków na zakładników”, a Białorusi zarzucił działania niezgodne ze standardami międzynarodowymi.

Na podstawie: inf. wł., euwp.eu, PAP