Stosunki między Polską a Litwą są wzorowe?


Egidius Meilūnas, www.orbitorun.pl
Stosunki polsko-litewskie są bardzo dobre, a sojusz między naszymi państwami nie jest sojuszem "papierowym" - podkreśla Egidius Meilūnas, były ambasador Republiki Litewskiej w RP. Ambasador Meilūnas kilka dni temu, po sześciu latach, zakończył swoją misję w Polsce.
Meilūnas zapewnił, że nie jest prawdą, jakoby Litwini stwarzali Orlenowi w rafinerii w Możejkach jakieś sztuczne przeszkody. "To wszystko jest nieprawda i takie mówienie nie jest fair" - mówił Egidius Meilūnas, zwracając uwagę, że w ubiegłym roku zanotowano spadek koniunktury, co przyniosło straty także wielu innym podobnym przedsiębiorstwom. Meilūnas zapewnił, że przyczyną strat rafinerii w Możejkach z pewnością nie jest zdemontowany 19-kilometrowy odcinek torów kolejowych, które łączyły ją z łotewskim portem Renge, skąd Orlen chciał sprowadzać do rafinerii ropę.

Egidius Meilūnas, pytany o sytuację mniejszości polskiej na Litwie, odniósł się zarówno do kwestii pisowni polskich nazwisk, jak sytuacji polskiej światy na Litwie. Zwrócił uwagę, że - według polskich statystyk - na całym świecie mieszka około 10 milionów Polaków, którzy mają do dyspozycji 170 szkół utrzymywanych z budżetu państwa. Jak zauważył - 100 z tych szkół znajduje się właśnie na Litwie, gdzie mieszka około 250 tysięcy Polaków. "Ze smutkiem czytam, że na Litwie podejmowane są próby ograniczenia polskiej oświaty. Według standardów unijnych w szkołach rekomenduje się 60 procent zajęć w szkole w języku narodowym, a 40 procent - w języku kraju, w którym się szkoła znajduje. U nas te proporcje są 95 do 5 procent" - mówił ambasador, dodając, że w polskich szkołach na Litwie jedyną lekcją prowadzoną nie po polsku - jest język litewski.

Egidius Meilūnas odniósł się także do komentowanego wielokrotnie sposobu zapisywania polskich nazwisk w dokumentach oficjalnych. Dyplomata wyjaśnił, że w tej kwestii istnieje kilka możliwości, między innymi zapis według alfabetu łacińskiego zgodnie z pisownią oryginalną (taki sposób przyjęto m.in. w Polsce i w Niemczech) lub - jak się to robi na Litwie czy Łotwie - zapisywanie według brzmienia. "My piszemy według brzmienia alfabetu litewskiego, czyli Jan Kozłowski jest na Litwie Janem Kozłowskim, a nie Janasem Kozłowskisem, ale niektórych liter w alfabecie litewskim po prostu nie ma, na przykład w, dlatego zamiast w pisze się v" - wyjaśnia Egidius Meilūnas. Dodaje, że na Litwie rozważa się teraz przyjęcie ustawy o całkowicie oryginalnej pisowni.

Proszony o opinię na temat mniejszości litewskiej w Polsce, Egidius Meilūnas zauważył, że na Litwie mieszka tylko około 10 tysięcy Litwinów, ale - jak zauważył - oni też mają swoje problemy dotyczące na przykład oświaty i braku podręczników. "Jeśli mówimy o pisowni nazwisk Polaków na Litwie, to dla nas jest także niezrozumiałe, żeby jedna z ulic w Sejnach, miejscowości, która jest najbliżej granicy polsko-litewskiej, nie mogła nosić imienia Antonasa Baranauskasa, który był bardzo ważny w naszej kulturze i historii, i był orędownikiem polsko-litewskiego pojednania, ale władze miasta odmawiają, mówiąc, że nie było takiego biskupa" - mówi Egidius Meilūnas. (Biskup katolicki i litewski poeta Antanas Baranauskas - Antoni Baranowski - żył w latach 1835-1902).

Egidius Meilūnas nie zgadza się z opiniami o ograniczeniach liczby tak zwanych polskich okręgów wyborczych na Litwie. Były ambasador zwraca uwagę, że w obecnym litewskim parlamencie z list różnych partii politycznych jest ośmiu Polaków. Jak dodaje, "Litwa jest chyba jedynym krajem, w którym liczba Polaków w parlamencie jest proporcjonalna do liczby Polaków w tym kraju".


Na podstawie: IAR

Komentarze

#1 HMMMMMMMM- byłoby już

HMMMMMMMM- byłoby już zupełnie idealnie , gdyby ci nieznośni Polacy z Litwy nie żądali zwrotu zrabowanej ziemi , zgodzili sie na zlituanizowanie polskich nazwisk, zgodzili się na likwidację polskich szkól na Litwie, nie domagali się nabożeństw po polsku w katedrze wileńskiej, nawt bici i poniewierani nic nie mówili- bo do Polaków z Warszawy (umownie ) podobno Litwini nic nie mają.
TO NIE TAK PANOWIE LITWINI - JESTEŚCIE W UNII EUROPEJSKIEJ - JUZ CZAS ODRZUCIĆ PRYMITYWNY NACJONALIZM, MUSICIE RESPEKTOWAC PRAWA MNIEJSZOŚCI- BO SIĘ OBUDZICIE Z RĘKĄ W CZYMŚ CUCHNĄCYM

#2 sa wzorowe, ja, wasz Wielki

sa wzorowe, ja, wasz Wielki Kowboj, zapewniam.
Gdyby tak jeszcze prezydent Litwy mogla by sie dogadac z rezimem Tuskaszenki
w tych 3ch glownych sprawach to byloby extra superek!
dls cowboy

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.