Strasburg broni Polaków na Litwie


Fot. http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/3292000,80545,6748451.html?back=/Wiadomosci/1,80545,6748359,rada_europy__bialorus_znow__specjalnym_gosciem_.html
Grupa deputowanych różnych klubów politycznych apeluje, by Litwa zrezygnowała z dyskryminowania szkół mniejszościowych. Deputowani przygotowali wniosek dla Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy o potrzebie uchwalenia rezolucji, żądającej od władz litewskich zapewnienia równego dostępu do oświaty w szkołach mniejszości narodowych na Litwie. Chcą oni, aby Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy zaapelowało do Sejmu Republiki Litwy o wycofanie się z wprowadzenia proponowanych zmian legislacyjnych w kwestii szkolnictwa.
Autorem wniosku jest Dariusz Lipiński z PO. Podpisali się pod nim także przedstawiciele socjalistów, lewicy, liberałów i Europejskiej Grupy Demokratycznej (należą do niej m. in. deputowani PiS). Zgromadzenie składa się z delegatów parlamentów narodowych 47 państw członkowskich Rady.

W litewskim parlamencie dobiegają końca prace nad nową redakcją ustawy o oświacie. Oświacie polskiej na Litwie najbardziej zagrażają dwie poprawki. Pierwsza dotyczy równego traktowania szkół mniejszości narodowych, druga nauczania w języku państwowym. Projekt ustawy o oświacie ogranicza możliwości nauczania w języku ojczystym przedstawicielom mniejszości narodowych - zakłada między innymi, że nauczanie w języku mniejszości narodowych ma się odbywać jedynie na poziomie szkoły początkowej i tylko podczas pierwszych czterech lat nauki.

Nowa redakcja ustawy zakłada również wyższość szkół litewskich nad szkołami mniejszości narodowych. Redakcja ta przewiduje, że jeśli w małych miejscowościach, w których funkcjonują dwie szkoły, na przykład z litewskim i polskim językiem nauczania, placówki nie spełniają wymogów co do liczby uczniów w klasie, to zamknięta zostanie szkoła polska. W praktyce oznacza to, że z działających na Litwie około 40 polskich placówek, w których uczy się ponad 5 tys. uczniów, już wkrótce może zostać zaledwie kilkanaście.

Władze litewskie ignorują Europejską Konwencję Praw Człowieka oraz postanowienia Polsko-Litewskiego Traktatu o Przyjaźni i Dobrosąsiedzkiej Współpracy, który stanowi, iż strony w szczególności zapewniają odpowiednie możliwości nauczania języka mniejszości narodowej i pobierania nauki w tym języku, w przedszkolach, szkołach podstawowych i średnich.

Na podstawie: PAP, inf. wł.

Komentarze

#1 Straszenie Straszyburgiem nic

Straszenie Straszyburgiem nic nie da. Eurosojuz to najbardziej skorumpowana organizacja swiata, tam skargi tez na nic. Szkoda czasu.Torsten Olaffson.

#2 Dobrze że jest taki ktoś jak

Dobrze że jest taki ktoś jak UE które widzi potrzebę zwrócenia uwagi na prawa mniejszości polskiej
na Litwie zgodnie z podpisanymi umowami i zobowiązaniami. Pytanie czy istnieją sankcje za nieprzestrzeganie zobowiązań i co w przypadku opóźniania realizacji zobowiązań?
Jur

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.