Swiatłana Cichanouska apeluje do władz Białorusi


Swiatłana Cichanouska, fot. belsat.eu
O dialog ze społeczeństwem i przerwanie przemocy do władz zaapelowała kandydatka w wyborach prezydenckich na Białorusi Swiatłana Cichanouska, która obecnie przebywa na Litwie. Jej zdaniem władze przekształciły "pokojowy protest w rzeźnię". Potrzebne sankcje dla naruszających prawa człowieka na Białorusi – uważa przewodnicząca KE.
 

 
"W jego zwycięstwo nikt nie wierzy" - powiedziała o swoim oponencie, Alaksandrze Łukaszence, który według CKW zdobył 80,23 proc. głosów Swiatłana Cichanouska.

"Proszę wszystkich merów, by zorganizowali 15 i 16 sierpnia pokojowe masowe zgromadzenia na ulicach miast" - powiedziała Cichanouska w opublikowanym w piątek nagraniu wideo. Jej zdaniem władze przekształciły "pokojowy protest w rzeźnię".


 
Za nałożeniem sankcji na winnych przemocy na Białorusi opowiedziała się przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
„Potrzebujemy dodatkowych sankcji wobec tych, którzy naruszyli wartości demokratyczne lub naruszyli prawa człowieka na Białorusi. Jestem przekonana, że dzisiejsza dyskusja ministrów spraw zagranicznych UE zademonstruje nasze zdecydowane poparcie dla praw obywateli Białorusi do podstawowych wolności i do demokracji" - napisała Von der Leyen na Twitterze.
 
Na podstawie: BNS, belsat.eu, PAP