System elektronicznej kontroli uczniów


Dyrektor Gimnazjum im. A. Mickiewicza w Wilnie Czesław Dawidowicz, fot. wilnoteka.lt
O której dziecko przyszło do szkoły? W których lekcjach uczestniczyło, a które opuściło? Ile pieniędzy wydało i na co? Odpowiedzi na te i inne pytania już od września bieżącego roku otrzymają rodzice uczniów sześciu wileńskich szkół, w których zostanie zainstalowany specjalny system elektronicznej kontroli. Jak dowiedziała się "Wilnoteka", nowoczesne technologie mają także zawitać do Gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Wilnie.
Początek przyszłego roku szkolnego dla uczniów sześciu wileńskich szkół będzie obfitował w nowości. I bynajmniej nie chodzi o zmiany programowe czy organizacyjne. Uczniowie litewskiego Gimnazjum Senvagės, rosyjskiego Gimnazjum im. Wasilija Kacziałowa, a także litewskich szkół średnich w Fabijaniszkach, Szeszkiniach i Szkoły Podstawowej w Balsiai wezmą udział w pilotażowym projekcie e-szkoły, którego głównym pomysłodawcą jest Samorząd Miasta Wilna. W projekcie ma też uczestniczyć polskie Gimnazjum im. A. Mickiewicza w Wilnie, ale w wyniku zamieszania z dokumentami, udziału szkoły nie potwierdzono.

Przetarg na zakup sprzętu elektronicznego (m.in. terminali elektronicznych, elektronicznych czytników legitymacji szkolnych) nie został jeszcze ogłoszony, ale wiadomo, że koszty wdrożenia projektu zostaną pokryte częściowo przez same szkoły. Według dyrektora wileńskiego Gimnazjum im. A. Mickiewicza Czesława Dawidowicza chodzi o sumę około 30 tysięcy litów. "Gdyby doszło do realizacji projektu w naszym gimnazjum, pieniądze na ten cel zostałyby wyasygnowane z Funduszu Pomocy Szkolnej, tworzonego przez rodziców naszych uczniów" - powiedział "Wilnotece" Dawidowicz.

Media litewskie informowały wcześniej, że system elektronicznej kontroli uczniów zostanie zainstalowany w Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie. Okazało się jednak, że ta informacja nie jest zgodna z prawdą. "Aplikowaliśmy do udziału w projekcie jako jedyna szkoła polska wśród dziesięciu placówek oświatowych Wilna. Bardzo liczymy na to, że nasza aplikacja zostanie pozytywnie rozpatrzona, gdyż chcemy być szkołą nowoczesną" - dodał Dawidowicz.

Dziennikarze litewskiego portalu diena.lt dość sceptycznie oceniają kolejny pomysł wileńskich radnych. Okazuje się, że projekt e-szkoły, podobny do tego, który ma zostać zrealizowany jesienią bieżącego roku, nie jest w Wilnie żadną nowością. W ubiegłym roku udział w identycznym projekcie wzięła wileńska Szkoła Średnia w Szeszkiniach. Jednak, według diena.lt, kosztowny system elektroniczny zainstalowany w szkole do tej pory nie funkcjonuje. 

Na podstawie: diena.lt, inf.wł.

Komentarze

#1 Nie mysle, ze to jest dobry

Nie mysle, ze to jest dobry pomysl. U dzieci w wieku szkolnym nalezy rozwijac samokontrole, samodyscypline, a nie wsadzac ich do narzuconego sztucznie elektronicznego wiezienia.

#2 Hehe jak pisal kiedys George

Hehe jak pisal kiedys George Orwell :)))..i mial racje. Teraz banda terrorystow z zachodu chce kontrolowac dzieci, odbierajac im wolnosc. To jest nie bezpieczne. Dlaczego? Taki system wyrobi poszluszenstwo ze strachu, a kiedy wyrosna nei beda mogli sprzeciwiac sie naprxyklad wladzom bo psychike beda mieli zryta. Rodzice musicie temu sie sprzeciwic, z waszych dzieci chca zrobic nie wolnikow. To jest praca wychowacow szkolnych a nie jakis lektronicznych urzadzen terrorystycznych. Niech lepiej zajma sie ksztalceniem uczoiw i ich motywacja do nauki. Polowa tych nauczycieli to po prostu nicponie, nie umieja uczyc i nic sami nie wiedza. Niech te pieniadze wydadza na ksztalcenie dzieci: na jezyki obce, na normalne laboratoria chemii i fizyki.
A co do Pana Dawidowicza...coz kiedys sie uczylem w tej szkole..za komuny byl komuchem, po 1991 roku zaczal chodzic do kosciola..a teraz widac przyszedl czas na bycie europejcem. Won ich wszystkich, smierdza mi oni od dziecinstwa.

#3 To POmysl eurokratow z

To POmysl eurokratow z Brukseli. Beda kontrolowac kazdy Twoj krok, wszystko co POwiesz, POczatek wdrazania komuny do krajow zniewolonych przez unie. Ja sobie czipa nie dam wszczepic. Wole uciec na Madagaskar.

#4 Czy taka "kontrola" nie jest

Czy taka "kontrola" nie jest zbyt sztuczna, to wszystko powinni wiedzieć wychowawcy i nauczyciele i w bezpośrednim kontakcie z uczniami odpowiednio reagować. Zbyt ten pseudonowoczesny pomysł kojarzy mi się z zaczipowaniem uczniów i z wprowadzeniem ich życia w system komputerowy..

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.