Szczyt UE: jest porozumienie w sprawie polityki migracyjnej


Fot. premier.gov.pl/Krystina Maj
Po trwającym prawie 9 godzin maratonie negocjacyjnym w piątek nad ranem unijni przywódcy uzgodnili w Brukseli wspólny dokument dotyczący migracji. Przeważyło stanowisko Polski i pozostałych krajów Grupy Wyszehradzkiej o zasadzie dobrowolności przy przyjmowaniu uchodźców. Zdecydowano również o powstaniu centrów kontroli migrantów spoza UE.




O porozumieniu poinformował szef RE Donald Tusk. „Liderzy 28 krajów UE porozumieli się na unijnym szczycie ws. migracji” – napisał na Twitterze.

 

Unijni przywódcy uzgodnili, że na terenie Unii Europejskiej powstaną centra kontroli migrantów, z których uchodźcy będą podlegali relokacji do innych państw. Nie będzie jednak żadnych kwot, a rozdział będzie się odbywał na zasadzie dobrowolności. Był to jeden z głównych postulatów Polski i krajów Grupy Wyszehradzkiej.

W centrach kontrolnych w państwach UE migranci ekonomiczni, którzy będą odsyłani do krajów pochodzenia, mają być oddzielani od osób mających szansę na przyznanie ochrony międzynarodowej, tj. uchodźców. Tylko ci drudzy będą podlegali rozdziałowi pomiędzy zainteresowane państwa członkowskie.

Natomiast w ośrodkach poza Unią Europejską, w zamyśle w Afryce Północnej, będą umieszczane osoby uratowane na Morzu Śródziemnym podczas próby przeprawy do Europy i tam też dokonywany będzie ich podział na rzeczywistych uchodźców i tych, którzy jedynie szukają poprawy swojego bytu. Szefowie państw i rządów uzgodnili też kwestie finansowania funduszu na rzecz Afryki, w którym brakowało 500 mln euro.

We wnioskach zapisano, że w sprawie reformy systemu azylowego w UE musi zapaść jednomyślna zgoda, oparta na „odpowiedzialności i solidarności”. Państwa członkowskie od lat nie mogą porozumieć się w sprawie zmian w unijnym prawie azylowym. W dokumencie ze szczytu znalazł się zapis, że podczas bułgarskiej prezydencji w Radzie UE (od stycznia do końca czerwca br.) poczyniono w tej kwestii znaczne postępy. Sprawa ma być też omawiana na październikowym szczycie unijnym w Brukseli.

Premier Polski Mateusz Morawiecki jest zadowolony z ustaleń pierwszego dnia unijnego szczytu w Brukseli dotyczącego migracji. 

„To bardzo dobry kompromis. Osiągnęliśmy to, co sobie założyliśmy. Są zapisy dotyczące relokacji uchodźców na zasadzie dobrowolności i reformy prawa azylowego, która ma być akceptowana na zasadzie jednomyślności. Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni” – powiedział polski premier podczas spotkania z dziennikarzami. O porozumieniu poinformował także na swoim Twitterze.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała, że znalezienie wspólnego języka między przywódcami państw UE to dobry znak, ale jednocześnie podkreśliła, że między krajami członkowskimi nadal panują „głębokie podziały” w tej sprawie. Dla Niemiec szczególnie istotna była kwestia zapisów o migracji wtórnej, czyli przepływie migrantów między krajami UE, która oznacza „ryzyko podważenia integralności wspólnego europejskiego systemu azylowego i dorobku Schengen”. Państwa unijne zobowiązały się w porozumieniu do dalszej współpracy i podjęcia odpowiednich środków zapobiegających migracji wtórnej.

Źródło: Twitter

Prezydent Francji Emmanuel Macron podsumował porozumienie słowami o triumfie europejskiej współpracy nad interesami poszczególnych państw. Podkreślał, że kwestia imigracji będzie problemem dla Europy na długi czas. „Nie jesteśmy wyspą i musimy stawić czoła temu wyzwaniu, dochowując wierności naszym wartościom” – powiedział.

Zadowolenie z kompromisu wyraził też premier Włoch. Giuseppe Conte powiedział, że jego kraj „nie jest już sam” w rozwiązywaniu problemów związanych z migracją. „To były długie negocjacje, ale od dziś Włochy nie są już same” – podkreślił.

Na podstawie: PAP, IAR, forbes.pl, twitter.com