Szefowa Sejmu: należy zrobić wszystko, by nie dopuścić Rosji do olimpiady

„Cyniczne jest mówienie o mieszaniu sportu z polityką, gdy trwa wojna na Ukrainie, gdy ukraińscy sportowcy, trenerzy i dzieci są codziennie zabijani przez rosyjskie rakiety” – oświadczyła Viktorija Čmilytė-Nielsen po naradzie przedstawicieli parlamentu i rządu na temat działań uniemożliwiających rywalizację międzynarodową sportowcom Rosji i Białorusi.
Zdaniem szefowej parlamentu w tej sprawie należy stworzyć międzynarodową koalicję, aby kraje wypowiadały się przeciwko powrotowi rosyjskich i białoruskich sportowców na igrzyska.
„Rosja i Białoruś wykorzystują sport do własnej propagandy i będą starały się znaleźć sposoby, ścieżki, aby powrócić do ruchu olimpijskiego, do zawodów sportowych” – wskazała Čmilytė-Nielsen.
Przewodnicząca Sejmu zwróciła też uwagę, że bojkot letnich igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 roku byłby działaniem ostatecznym, o którym jeszcze za wcześnie mówić.
W ubiegłym tygodniu Międzynarodowy Komitet Olimpijski przedstawił wieloetapowy plan dla rosyjskich i białoruskich sportowców, aby mogli uczestniczyć w nadchodzących letnich igrzyskach w Paryżu w 2024 roku i zimowych w Mediolanie w 2026 roku. Komitet stwierdził, że „żaden sportowiec nie powinien być pozbawiony możliwości startu w zawodach tylko z powodu swojego paszportu”.
Na podstawie: BNS, PAP