Szefowie MSZ państw bałtyckich z wizytą solidarności na Ukrainie


Fot. pixabay
Ministrowie spraw zagranicznych Litwy, Łotwy i Estonii - Gabrielius Landsbergis, Edgars Rinkevičs i Eva-Maria Liimets w czwartek rano udali się do Kijowa, by wyrazić solidarność z Ukrainą w związku z narastającym napięciem spowodowanym zwiększeniem rosyjskich sił przy granicy obu państw.





Ta wizyta to wyraz solidarności i zdecydowanego poparcia dla Ukrainy w jej prawie do obrony, a także zademonstrowanie, że dalsze rosyjskie działania prowokacyjne mogą mieć konsekwencje” - oświadczył minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis, cytowany w opublikowanym komunikacie resortu.

Zaznaczył on, że „rosyjska aktywność militarna i mobilizacja wojsk przy granicy z Ukrainą, w połączeniu z coraz częstszymi naruszeniami zawieszenia broni we wschodniej Ukrainie i szeroko rozpowszechnioną kampanią dezinformacyjną, podsycają napięcia w regionie i w żaden sposób nie przyczyniają się do pokojowego uregulowania konfliktu i realizacji porozumień mińskich”.

„Do zmniejszenia napięcia nie przyczynia się też fakt, że Rosja narusza swoje zobowiązania międzynarodowe, odmawia udziału w mechanizmie wiedeńskim OBWE w sprawie redukcji ryzyka” – wskazał Landsbergis.

Podczas wizyty przewidziane jest spotkanie szefów MSZ z przywódcami Ukrainy, w tym z wicepremierem ds. integracji europejskiej i euroatlantyckiej oraz ministrami spraw zagranicznych i obrony.

W Donbasie, gdzie w lipcu 2020 roku weszło w życie zawieszenie broni, doszło do eskalacji konfliktu. Rosja zwiększa liczebność swych wojsk przy granicy z Ukrainą; wzrosła również przemoc na linii kontaktu, oddzielającej w Donbasie ukraińskich żołnierzy od wspieranych przez Rosję separatystów.

Na podstawie: urm.lt, PAP