Szesnastolatek pobity za język polski?


Fot. policija.lt
Do przykrego incydentu, jak się podejrzewa, na tle narodowościowym, doszło w miniony piątek w Wilnie w pobliżu Domu Kultury Polskiej. Grupa agresywnie nastawionej młodzieży skopała szesnastoletniego Daniela Cz., ucznia Gimnazjum im. Jana Pawła II w Wilnie. Jak twierdzą świadkowie, powodem zajścia mógł być język polski, którym posługiwał się Daniel.
Do pobicia ucznia polskiego gimnazjum doszło w miniony piątek, w późnych godzinach wieczornych, w pobliżu Domu Kultury Polskiej w Wilnie. Jak twierdzi jeden ze świadków i zarazem uczestnik zajścia, Darek W., do incydentu doszło po dyskotece, która odbywała się w DKP.

"Około 22.30 wraz z kolegami udałem się w kierunku ławek ustawionych w pobliżu Domu Kultury Polskiej. Tu mieliśmy zaczekać na rodziców, którzy mieli nas zabrać. Wszystko się zaczęło od tego, że w pewnej chwili obok nas przeszła około piętnastoosobowa grupa podpitej młodzieży. Usłyszawszy, że rozmawiamy ze sobą po polsku, kilka osób z tej grupy rzuciło w naszym kierunku wiązkę przekleństw dotyczących naszego pochodzenia" - powiedział "Wilnotece" świadek incydentu Darek W., uczeń polskiej Szkoły Średniej im. Władysława Syrokomli w Wilnie.

Kontynuując opowieść, świadek zdarzenia, Darek W., powiedział, że po kilku minutach do sześcioosobowej grupy polskiej młodzieży zbliżyły się trzy osoby w stanie nietrzeźwym, w wieku około 30-40 lat. Napastnicy, rzuciwszy w kierunku chłopaków "Nu ka, chebra?" ("No co, chłopaki?"),  zaatakowali najbliżej siedzących. Darek W., świadek zdarzenia, został uderzony w głowę i kark, ale jak twierdzi, siła uderzenia została złagodzona przez grubą czapkę, którą miał na głowie.

"Gdyby napastnicy byli młodsi, nasze szanse byłyby mniej więcej równe. Nie mogliśmy nic zdziałać przeciwko dobrze zbudowanym mężczyznom, dwukrotnie starszym niż my. Gdy zrozumiałem, że nie mamy żadnych szans, zacząłem uciekać wraz z kilkoma kolegami w kierunku znajdującej się nieopodal Domu Kultury Polskiej stacji paliwowej. Po chwili, gdy wróciliśmy na miejsce incydentu, znaleźliśmy tylko pobitego Daniela Cz. i ani śladu napastników" - dodał Darek W.

Uczestnik incydentu nie odrzuca możliwości, że powodem napaści mógł być język polski, którym się posługiwali. Darek W. dodał, że niewykluczone, iż świadkami całego zajścia mogli być pracownicy firmy ochroniarskiej, wynajęci do ochrony dyskoteki w Domu Kultury Polskiej w Wilnie. Niestety, żaden z nich nie przyszedł z pomocą zaatakowanym chłopcom.

Jak się dowiedzieliśmy od przedstawicieli II Komisariatu Policji Miasta Wilna, rodzice skopanego nastolatka zgłosili fakt pobicia. Policja wszczęła dochodzenie, tymczasem jednak odmawia informacji. Zaniepokojenie sprawą pobicia polskiego gimnazjalisty wyraził Leonard Talmont, poseł na Sejm RL z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie. Polityk zapowiedział, że sprawę pobicia weźmie pod swą kuratelę.

Na podstawie: Radio "Znad Wilii", inf.wł.

Komentarze

#1 panowie niech pięsci pójdą w

panowie niech pięsci pójdą w ruch a te suki litewskie niech piją własną krew do boju polsko oko za oko a polak na litwie zostanie panem tych psów. a do panów z litwy co tak dobrze się bija moze tak jakieś spotkanie między narodowe na ubitej ziemi

#2 co za szczury jebane dobrze

co za szczury jebane dobrze ze swego czasu w wakacje nie spotkały tych szczurów, grupy kibiców jadacych na mecze zuzlowy w łotwie bo byli 2 dni w hotelu ;) Nastepnym razem bedzie terror na blokach.

#3 Naród Lietuvosów to naród

Naród Lietuvosów to naród szczurów. Małych, zakompleksionych szczurków, potrafiących knuć i złorzeczyć na Polaków tylko za bezpiecznym kloszem, w chwili zagrożenia ich chojractwo nagle dziwnie znika. Tak było zawsze i tak jest do dziś. To te same lietuvoskie szczury gnębiły w dwudziestoleciu międzywojennym Polaków w Kownie i wielce rzucały się na II RP, jednak gdy mieliśmy w nich wjechać nagle błagali o litość. Teraz jest tak samo. Ich śmieszni narodowcy i skini skakają z daleka i prześcigają się w antypolskich hasłach, potrafią bić bezbronnych dzieciaków, ale gdy do rzekomo ich miast przyjeżdzają już Polacy, którzy bez problemu sprowadzą ich do parteru chowają się po kątach(vide mecz Litwa-Polska w Kownie, w marcu ub. roku). Gdzie wtedy byli ci bohaterowie, gdy nasi patrioci robili w Kownie i Wilnie co chcieli?

#4 Reportaż TVN o pobiciu

Reportaż TVN o pobiciu Daniela z napisami w języku angielskim.

www.youtube.com/watch?v=p3JiS-6kFG4

#5 do giesmynas wypierasz sie

do giesmynas
wypierasz sie babci Polki
wstyd zlamasie

#6 do wilenski dziki kraj ta

do wilenski
dziki kraj ta lietuva

#7 Pięknie śpiewałeś? W

Pięknie śpiewałeś? W gimnazjum dla chłopcząt? Uroczo... :D

#8 Ja, Giesmynas, Baublisie nie

Ja, Giesmynas, Baublisie nie mam na nazwisko Giesmynowskyi. Jest ono inne. W szkole slicznie spiewalem i gralem na fortepianie dlatego mnie nazwali GIESMYNAS to po polsku SPIEWNIK.

#9 do giesmynas a fuj,wypierasz

do giesmynas
a fuj,wypierasz sie rodzonej babci Polki
wstydz sie zlamasie

#10 Haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa-

Haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa- gdyby głupota potrafiła fruwać - szybowałbys Giesmonowski niecnoto nacjonalistyczna daleko , hen w obłokach

#11 Lietuva nie jest

Lietuva nie jest zakompleksiona, tylko Polacy. Oni uwazaja sie za wyzsi rasowo nad nami Litwinami. Dlatego cierpia az tak bardzo. Nikt ich nie znosi. Ja toleruje, bom wierzoncy.

#12 No coz, bardzo lubie Litwe,

No coz, bardzo lubie Litwe, Wilno, mam tam przyjaciol, ale chyba bede musiala przestac przyjezdzac, bo strach. A policzcie, sobie, bracia Litwini, ilu Polakow przyjezdza do Was w charakterze turystow?! Na kim Tylke zarobicie, jak ludzie ze strachu przestana przyjezdzac?

#13 Na Litwie jest faktycznie

Na Litwie jest faktycznie zabronione używanie języka polskiego,w biurze ,hotelu,na kolei,restauracji stacji benzynowej ,sklepie,informacji turystycznej,autobusie,aptece, u lekarza bo osobom tam pracujące nie wolno porozumiewać się po polsku bo są w pracy.
Ja sam byłem przedmiotem obelg i pogróżek na peronie małej stacyjki pod Wilnem kiedy grupa stojących studentów usłyszała że rozmawiam po polsku.
To nie są odosobnione przypadki.To jest posiana już psychoza nienawiści do Polaków.Namacalnym dowodem nastrojów jest ankieta "o sąsiedzie Polaku, oraz oficjalny i egzekwowany przez Litwę przepis karania za używanie polskiego.
Dar Karta nie rżnij tu głupa i nie wciskaj ciemnoty na tym forum -szanuj internautów

#14 A ja jako Polak mieszkający w

A ja jako Polak mieszkający w Polsce patrzę na to z innego punktu widzenia. Zachowanie Litwinów sprawia wrażenie małego, zakompleksionego gospodarczo i historycznie kraju, dlatego postępuje tak nacjonalistycznie. Dodatkowo większość pozytywnych historycznie rzeczy dla przykładu zabytki pozostawiły tam inne nacje (identycznie jak w Lwowie). Litwini powiem wam tak: żadne obce czołgi wam do kraju nie wiadą, was wystarczy wykupić. Dodam tyle, że mniejszość Litewska w Polsce ma większe prawa niż mniejszość Polska na Litwie. Pozdrawiam serdecznie Polonię i trzymajcie się dzielnie, bo może Litwa kiedyś zmądrzeje.

#15 Czekam na tych odważnych w

Czekam na tych odważnych w Warszawie !! - a jak nie ci to mogą być inni !!

#16 Для літоўцаў усе славяне --

Для літоўцаў усе славяне -- untermensch

#17 Typowe bandyckie zachowania

Typowe bandyckie zachowania hołoty ( w tym przypadku nacjonalistycznej litewskiej ) - pobić w kilku jednego

#18 Turysto......................

Turysto...........................................................................................................................................................................!!!
jeśli wybierasz się na Litwę ubezpiecz się na wypadek śmierci lub kalectwa jeśli chcesz mówić tam po polsku :)

#19 Master to jest poprostu wasza

Master to jest poprostu wasza paranoja o ten agresywny fizicznie neonacizm a matka muszi dbasz o swoje dzhiecko poprostu ona muszi zajonczie nim zheby on nie bluondzhiui w nocy po mieszczie.

#20 Mój post powyżej odnosi się

Mój post powyżej odnosi się do Dar Karta

#21 Jesteś bezczelnym

Jesteś bezczelnym człowiekiem. Powiedz to matce pobitego nastolatka. Wśród Lietuvisów nie ma neonazistów? No cóż ty powiesz?

#22 Skatował Polaka - "ślepa,

Skatował Polaka - "ślepa, gwałtowna nienawiść"

http://polonia.wp.pl/title,Skatowal-Polaka-slepa-gwaltowna-nienawisc,wid...

Do szpitala w norweskim Bergen trafił ciężko ranny Polak. Lekarze określają jego stan, jako niestabilny i krytyczny. Mężczyzna ucierpiał w wyniku brutalnego ataku, który świadkowie określili, jako ślepą, niesprowokowaną przemoc.

O godzinie drugiej nad ranem w niedzielę policja w Bergen dostała zgłoszenie o bójce, do której doszło na zewnątrz pubu na Strandkaien. Na chodniku leżał ciężko pobity 34-letni mężczyzna, którego odwieziono do szpitala. Do dziś walczy tam o życie, doznał poważnych urazów głowy.

W obronie własnej?

Mężczyzna, który pobił Polaka, zbiegł z miejsca zdarzenia, ale szybko został złapany przez policję. To 27-letni obywatel Litwy. W poniedziałek, decyzją sądu został aresztowany na cztery tygodnie. Oskarżono go o poważne uszkodzenie ciała, a policja posłużyła się paragrafem stosowanym tylko, gdy do przemocy dochodzi w szczególnie obciążających okolicznościach.

Młody Litwin zeznał na razie, że działał w obronie własnej. Z jego wyjaśnień wynika, że chciał przejść obok Polaka i jego kolegi, zrobił się tłok, a on poczuł się zagrożony i uderzył.

Kobieta trzymała bandytę

Zdaniem świadków, było jednak zupełnie inaczej. Ci, którzy widzieli zajście, mówią, iż młodszy mężczyzna rzucił się brutalnie na starszego bez żadnego powodu. Uderzył nim o ścianę, a potem bił bez opamiętania.

Podejrzany początkowo zaprzeczał, że to on pobił Polaka, ale policjanci byli przekonani, że złapali właściwego człowieka. Wszystko dzięki kobiecie mieszkającej w pobliżu pubu, która zapewne stanie się dla oskarżenia głównym świadkiem. Dziennik "Bergens Tidene" pisze, że to ona zatrzymała agresywnego Litwina. Widziała całe zajście, a gdy sprawca zaczął uciekać, pobiegła za nim. Nie dość, że krzepka kobieta wskazała policji, gdzie przestępca się znajduje, to jeszcze przytrzymywała go podczas aresztowania.

Feralna impreza świąteczna

Według informacji NRK, pobity Polak jest od wielu lat zatrudniony w firmie Nordvest Miljo AS w Forde. W ostatni weekend jej pracownicy wybrali się do Bergen na tradycyjną imprezę, organizowaną z okazji zbliżającego się Bożego Narodzenia. Kilku kolegów Polaka miało być świadkami jego pobicia.

- To było absolutnie straszne, po prostu ślepa, gwałtowna przemoc - opowiadał reporterowi NRK szef wydziału firmy, dla której pracuje Polak. - To dla nas bardzo smutny dzień, cała załoga została głęboko dotknięta tym wydarzeniem - dodał.

Telewizja NRK podała, że pracodawca rannego zaoferował jego najbliższej rodzinie z Polski pokrycie kosztów podróży do Norwegii. Dziś mają wylądować w Bergen. W szpitalu przy rannym są członkowie jego dalszej rodziny zamieszkałej w Norwegii oraz koledzy.

Policja przesłuchuje wszystkich świadków bójki i prosi o kontakt osoby, które feralnej nocy widziały atak na Polaka. Warto pamiętać, że w podobnych sytuacjach świadkom nie władającym dobrze językiem norweskim przysługuje bezpłatna pomoc tłumacza.

Z Trondheim dla polonia.wp.pl
Sylwia Skorstad

ps.
Antypolska polityka władz i mediów lt przynosi takie owoce. Jak długo Polska i UE będą to tolerowały ?

#23 do Wileński. Polska nie jest

do Wileński. Polska nie jest rajem . Ale za litewskość jeszcze nikogo w Polsce nie pobito ( od kilkudziesięciu lat przynajmniej).

#24 #11 do mistera polaka ktury

#11 do mistera polaka ktury szie kse nazywatszie Litwinem (bardzo kse ale jest Wielkim Patryotau Polski a nie Litwy) "A może oberwałes od Polaka, który nie mógł tego słuchac?...." ja od psikhicznie nie stabilnych elementuw czymamszie jak mozhna nai daleii i tesz po nocach nie bluondze po mieszczie.

#25 Rozmawialem z młodzieża z

Rozmawialem z młodzieża z Augustowa. Samochód na augustowskich(to już wg. miejscowych lietuvisów Polska)numerach i jego pasazerowie są bardzo niemile widziani na dyskotekach w Puńsku.

#26 "dziki kraj Litwa jesli bije

"dziki kraj Litwa jesli bije swoich współobywateli"

Ale jaki piękny kraj - Polska.
Tam nigdy nie zobaczysz podpitej mlodziezy, na dyskotekach nigdy nikt niokogo nie bije. Mozesz w sriodku nocy chodzic sam po ulicach Warszawy, Proszkowa, czy Gdanska - nikt ciebie nie zaczepi. A juz kradziezy to nie notowano w Polsce 5 lat minimum.

#27 do Dark karta, widać, że

do Dark karta,
widać, że skutki twojego owego "dostania w twarz odczuwasz do dzis...."
ciągle dajesz tego dowody, że były jakieś powikłania, które męczą cię do dziś. Ciekawe czy wowczas mówiłeś tym swoim "językiem polskim" co tutaj na forum. A może oberwałes od Polaka, który nie mógł tego słuchac?....

Co zaś do incydentu... to normalne w takim kraju jak Litwa czy Rosja. Tam się bije za kolor skóry i wygląd.
Gdyby Polacy wyglądali odmiennie od Litwinów już dawno były by częstrze pobicia umieszczane w internecie jako promocja patriotyzmu. A że różni ich tylko język to nie tak często jest możliwość ocenić potencjalną ofiarę, czy jest Polakiem.

Myslę, że wielu litwinów się ucieszy, że dostali po mordzie bo mówili po polsku, to dokładnie to o co chodzi litiwinom. Teraz chłopaki będa ostrożniejsi i publicznie będą mówić po litewsku. TO efekt nader porządany.
OTO chodziło. (Oczywiscie nieoficjalnie, bo oficjalnie chodzi o pomoc Polakom na Litwie w lepszej integracji).

#28 Ten incydens ma dokladniejsze

Ten incydens ma dokladniejsze badanie.

Dokładniejsze badania będą miały auta na rejestracji lietuviskiej przejeżdżające przez Polskę;-))
Spowodowane jest to wczorajszym przypadkiem rozjechania polskiego policjanta przez pijanego złodzieja lietuviskiego(norma na polskich drogach).Złapany został przy pomocy helikoptera!!!!
Wiem z wiarygodnych żródeł że poszły zalecenia do drogówki.A i policjanci są niesamowicie wkurzeni na lietuvisów.
Będzie niedobrze!

#29 Wyszedlem z baru nocau i

Wyszedlem z baru nocau i dostalem po twazhy. Miszle po twazhy tostalem dletego bo mui ojczysty jendzyk jest ... Takie i podobne historije teras bendzhie musziala LR zbadacz czegulowo.

#30 Ten incydens ma dokladniejsze

Ten incydens ma dokladniejsze badanie.

#31 ? a jadnak ten znak

? a jadnak ten znak pokazuje zhe to koleiina tania propoganda ktura ma cel oczernania calai Litwy.

#32 Co by się działo , gdyby

Co by się działo , gdyby skopano młodego Żyda za mówienie w swoim języku ?
Ceńmy się jak Żydzi. To jedyna droga. Winni powinni być surowo ukarani i powinno to być też nagłośnione w mediach , równiez w litewskich mediach.Antypolski faszyzm narasta w lt społeczeństwie.i tego należało się spodziewać po nagonkach na Polaków w mediach i w bezkarnych wypowiedziach osób publicznych.
To zachęca tylko do mówienia po polsku przy każdej okazji, taka jest polska natura.
ps.
Ochroniarze na szorstki dywanik.
Wierzę ,że Pan Leonard Talmond dopilnuje, by sprawa została właściwie poprowadzona.

#33 Jutro to będzie we wszystkich

Jutro to będzie we wszystkich mediach w Polsce.Fora polskie aż huczą.
Nie jest dobrze...dla Lietuvy!

#34 dziki kraj Litwa jesli bije

dziki kraj Litwa jesli bije swoich współobywateli

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.