Tatuaż z Grunwaldem
Anna Mikonis-Railienė, 11 lipca 2010, 10:45
Fot. Lrytas.lt
Dwaj Litwini uczcili 600. rocznicę bitwy pod Grunwaldem, robiąc sobie tatuaż na plecach. Na ich ciele widnieją fragmenty słynnego obrazu Jana Matejki.
"Jest to jedna z najsłynniejszych bitew w Europie, w czasie której Litwini zdobyli rozgłos. Nie mieliśmy więc wątpliwości, podejmując decyzję, by nasze tatuaże ukazały fragmenty tego wydarzenia" - powiedział Lenciūgas, jeden z pomysłodawców.
"Bitwa pod Grunwaldem jest naszą historią. A historii, jak wiemy, nie da się zetrzeć" - tak na pytanie dziennikarki "Lietuvos Rytas" o trwałość tatuażu odpowiedział drugi uczestnik pomysłu, Mazylis.
Autorem reprodukcji "Bitwy pod Grunwaldem" w wersji tatuażu jest znany na Litwie artysta Ramas Bobelis. Twierdzi on, że prace nad tatuażem należały do najtrudniejszych w jego dotychczasowym dorobku twórczym. Bobelis przedstawił te fragmenty z obrazu Jana Matejki, które najbardziej kojarzą się z Litwą - walkę pułku żmudzkiego i księcia Witolda Wielkiego.
Prace nad tatuażem trwały ponad dwa lata. By odtworzyć całość obrazu Matejki, zabrakło jednak jeszcze dwóch chętnych, bowiem fragment z królem Jagiełłą i Krzyżakami nie zmieścił się na plecach Litwinów.
Na podstawie: "Lietuvos Rytas"
Komentarze
#1 hEHE LITWINI WSŁAWILI SIĘ
hEHE LITWINI WSŁAWILI SIĘ SWOIM SŁAWNYM GRUNWALDZKIM MANEWREM CZYLI PANICZNĄ UCIECZKĄ NA OŚLEP Z POLA BITWY.
#2 hEHE LITWINI WSŁAWILI SIĘ
hEHE LITWINI WSŁAWILI SIĘ SWOIM SŁAWNYM GRUNWALDZKIM MANEWREM CZYLI PANICZNĄ UCIECZKĄ NA OŚLEP Z POLA BITWY.
#3 hEHE LITWINI WSŁAWILI SIĘ
hEHE LITWINI WSŁAWILI SIĘ SWOIM SŁAWNYM GRUNWALDZKIM MANEWREM CZYLI PANICZNĄ UCIECZKĄ NA OŚLEP Z POLA BITWY.
#4 Pomysł fajny ale historię
Pomysł fajny ale historię potraktowali wybiórczo.