Tempo walk na Ukrainie wzrośnie w najbliższych tygodniach


Fot. facebook.com/MinistryofDefence.UA
Tempo walk na froncie na Ukrainie w ostatnich dniach zwolniło z powodu pogarszających się warunków pogodowych, ale prawdopodobnie wkrótce ponownie przyspieszy – informuje amerykański Instytut Badań nad Wojną. Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy z kolei podaje, że 10 grudnia w Rosji i na okupowanych terytoriach Ukrainy ruszy kolejna fala potajemnej mobilizacji.
 


Minionej doby ukraińskie siły odparły wrogie ataki w okolicy pięciu miejscowości w obwodzie ługańskim i donieckim w Donbasie. Rosyjska armia przeprowadziła dwa ostrzały rakietowe obiektów cywilnych miasta Dniepr oraz 38 ostrzałów ukraińskich pozycji i obiektów cywilnych, w tym w Chersoniu – poinformował w niedzielnym komunikacie sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
 
Brytyjskie ministerstwo obrony przekazało, że choć Rosja potencjalnie planuje duże natarcie na resztę obwodu donieckiego, jest mało prawdopodobne, by była w stanie skoncentrować siły wystarczające do dokonania przełomu operacyjnego. Okolice miejscowości Pawliwka i Wuhłedar w południowo-centralnej części obwodu donieckiego były w ciągu ostatnich dwóch tygodni sceną intensywnych walk. Zarówno Rosja, jak i Ukraina zaangażowały w tym sektorze znaczne siły.
 
Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał, że w Rosji i na okupowanym ukraińskim terytorium trwają przygotowania do przeprowadzenia kolejnej akcji potajemnej mobilizacji do rosyjskiego wojska, która ma rozpocząć się 10 grudnia.
 
Według Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy, rosyjscy urzędnicy mianowali powiązanego z Wiktorem Janukowyczem, prokremlowskiego biznesmena Armena Sarkisjana nowym administratorem więzień na okupowanych terytoriach i Sarkisjan zamierza wykorzystać tę rolę do utworzenia nowej prywatnej firmy wojskowej.

Na podstawie: wp.pl, PAP, interia.pl, onet.pl