Tomas Venclova z Nagrodą im. Jerzego Giedroycia
Wilnoteka.lt, 2 grudnia 2015, 12:48

Podczas uroczystości wręczenia Nagrody im. Jerzego Giedroycia, fot. urm.lt
Poeta, eseista, tłumacz Tomas Venclova oraz Instytut Wielkiego Księstwa Litewskiego z Kowna zostali laureatami przyznanej po raz 15. Nagrody im. Jerzego Giedroycia. Wręcza je redakcja "Rzeczpospolitej" osobom i instytucjom, które pracują na rzecz budowy dobrych stosunków Polski z państwami Europy Środkowo-Wschodniej. Tym razem jury odeszło od tradycji przyznawania nagród Polakom i zdecydowało się na uhonorowanie Litwinów. Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się w Warszawie, w Pałacu Rzeczypospolitej - Bibliotece Narodowej.
Jak podkreślił Bogusław Chrabota, Tomas Venclova otrzymał wyróżnienie za "nieustanne trwanie przy idei Jerzego Giedroycia oraz nieocenione zasługi dla oporu przed totalitaryzmem sowieckim, walkę o wolność i budowanie dobrosąsiedzkich stosunków w Europie Środkowo-Wschodniej, w tym dobrych relacji polsko-litewskich".
Laudację wygłosił Krzysztof Czyżewski, współtwórca Ośrodka "Pogranicze - sztuk, kultur, narodów" oraz Fundacji Pogranicze. "Tomas Venclova przez wybitnego rosyjskiego poetę Josifa Brodskiego został nazwany synem trzech literatur: litewskiej, polskiej i rosyjskiej. Znamy go też jako dobrego sąsiada. Dobrze jest Polakom mieć takiego Litwina za sąsiada. Czyż nie o takie sąsiedztwo toczyła się walka Jerzego Giedroycia i paryskiej "Kultury"?" - pytał retorycznie Czyżewski.
Prezes Fundacji Pogranicze podkreślił, że Tomas Venclova jeszcze w ZSRR musiał się zmierzyć z "litewskim trójkątem bermudzkim", czyli sąsiedztwem Litwinów z Żydami, Rosjanami i Polakami. Już w drugiej połowie lat 70 napisał cykl odważnych esejów poruszających najbardziej bolesne kwestie tego pogranicza, które były zakłamywane lub spychane w sferę tabu zarówno przez sowiecką cenzurę, jak i nacjonalistów litewskich. Najważniejsza była dla niego prawda. "Tomas Venclova jest kosmopolitą, przekonanym, że "to jedyny sposób bycia przyzwoitym narodowcem", gdyż przetrwanie i rozwój narodu w tym świecie nierozdzielnie związane są z przezwyciężaniem izolacji" - podkreślił Czyżewski.
Nagrodę otrzymał także Instytut Wielkiego Księstwa Litewskiego z Kowna - instytucja pozarządowa, która łączy intelektualistów i ludzi kultury z Litwy, Białorusi, Ukrainy i Polski. Jak podkreśliła Hanna Wawrowska, sekretarz kapituły, instytut wyróżniono "za podjęcie trudnej misji mającej na celu propagowanie na terenach współczesnej Litwy, Białorusi, Ukrainy i Polski spuścizny Wielkiego Księstwa Litewskiego, zwłaszcza zaś tradycji współżycia kultur, języków, religii i narodów".
Dyrektor Studium Europy Wschodniej UW Jan Malicki, który zdobył nagrodę imienia Jerzego Giedroycia w 2013 roku, powiedział, że stosunki polsko-litewskie wymagają poprawy. "Jest w tym coś nieomal grzesznego, że tak bliskie sobie historycznie i geograficznie narody nie podjęły jeszcze bliższego sojuszu" - dodał Jan Malicki.
Uroczystość w Pałacu Rzeczypospolitej - Bibliotece Narodowej uświetnił Andrzej Seweryn, który przeczytał wiersz Tomasa Venclovy "Rozmowa zimą" w tłumaczeniu Czesława Miłosza.
Nagrodę im. Jerzego Giedroycia redakcja "Rzeczpospolitej" ustanowiła w 2001 roku, w pierwszą rocznicę śmierci redaktora i twórcy "Kultury" i Instytutu Literackiego w Paryżu. W poprzednich latach laureatami byli między innymi: sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik, współzałożyciel Studium Europy Wschodniej Jan Malicki, a także polityk Paweł Kowal i dziennikarka Agnieszka Romaszewska-Guzy.
Na podstawie: rp.pl, polskieradio.pl