Tradycje wileńskich „Czwartaków” są kontynuowane w Polsce


Członkowie Oddziału Kawalerii Ochotniczej im. Pułku 4. Ułanów Zaniemeńskich przed Ostrą Bramą, fot. facebook.com/kwp4uz/
W Blachowni koło Częstochowy w sobotę, 7 lipca, odbędzie się Ogólnopolskie Święto 4 Pułku Ułanów Zaniemeńskich. Dotychczas było organizowane w Warszawie, w tym roku, aby uczcić 100-lecie niepodległości Polski oraz rocznicę odtworzenia pułku, Fundacja Oddziału Kawalerii Ochotniczej postanowiła zorganizować obchody w Blachowni, miejscowości, w której 45 lat temu powstała 4 Małopolska Drużyna Kawalerii Harcerskiej im. Pułku 4 Ułanów Zaniemeńskich. Historia „Czwartaków” jest ściśle związana z Wilnem – w 20-leciu międzywojennym pułk stacjonował w mieście nad Wilią. W maju 2018 r. w Kaplicy Ostrobramskiej poświęcony został sztandar Oddziału Kawalerii Ochotniczej im. Pułku 4 Ułanów Zaniemeńskich.

Tegoroczne święto pułkowe odbędzie się w Blachowni koło Częstochowy. Uroczystości rozpocznie msza św. w kościele NMP, następnie wszyscy obecni przejdą pod pomnik poległych i pomordowanych mieszkańców Blachowni, gdzie złożone zostaną wieńce. Kolejna część obchodów to festyn kawaleryjski: pokazy ułańskiej musztry, władania lancą i szablą, pokazy konne, wieczorne ognisko i wspólna zabawa z ułańską tradycją.

Blachownia jest jedną z miejscowości na terenie Polski, gdzie wciąż są kontynuowane tradycje Pułku 4 Ułanów Zaniemeńskich.

Dzieje tej formacji, działalność której została wznowiona przed 100 laty, w listopadzie 1918 roku, podczas wojny polsko-bolszewickiej były ściśle związane z Wilnem i Wileńszczyzną: czynnie brała ona udział w wyzwoleniu Wilna w 1919 roku i dalszych działaniach wojennych. W latach 1927–1939 pułk stacjonował w Wilnie, pułkowe koszary mieściły się pomiędzy obecnymi ulicami Tuskulėnų i Rinktinės. W 1927 roku oficjalnie przyznana została nazwa – Pułk 4 Ułanów Zaniemeńskich, w celu upamiętnienia, że był to pierwszy polski pułk, który przekroczył Niemen w walkach o wschodnie granice Polski. „Czwartacy” walczyli w kampanii wrześniowej 1939 roku, wówczas to utracony został sztandar.

Po II wojnie światowej ułani zaniemeńscy rozproszyli się po całym świecie. W 1947 r. utworzyli koło pułkowe w Londynie, które działało tak długo, jak długo żył ostatni ułan. W międzyczasie w Blachowni powstała drużyna harcerska, która w 1981 r. podjęła decyzję o kontynuowaniu tradycji kawaleryjskich. Przyjęła ona barwy Pułku 4 Ułanów Zaniemeńskich. W gronie harcerzy był wówczas Zygmunt Kandora, obecnie – przewodniczący Rady Fundacji Oddział Kawalerii Ochotniczej im. Pułku 4 Ułanów Zaniemeńskich. „Mój dziadek, ułan Pułku 4 Ułanów Zaniemeńskich po wojnie zamieszkał w Blachowni, gdzie w 1981 r założyliśmy drużynę harcerską. W 1986 r. weterani – żyjący jeszcze oficerowie pułku pozwolili nam na noszenie barw pułku. Obecnie ówcześni harcerze to ludzie, którzy mają już powyżej 40 lat, rozproszyli się po całym południu Polski, ale nadal chcą działać na rzecz tradycji tego pułku” – powiedział Wilnotece.

Z biegiem lat drużyna rozrosła się do Fundacji, a szwadrony kawalerii podtrzymujące tradycje Błękitnego Pułku stacjonują w Blachowni, Wrocławiu, Krakowie i Dąbrówce Łubiańskiej pod Opolem. Fundacja jest organizacją patriotyczo-wychowawczą, która m.in. współpracuje z harcerzami i uczniami szkół na Wileńszczyźnie. Dla harcerzy z Solecznik zorganizowała akcję zbiórki książek, a harcerzom z Grzegorzewa ufundowała mundury harcerskie.

Tradycje Pułku 4 przejęły też jednostki współczesnego Wojska Polskiego: najpierw 3 Mazurski Batalion Rozpoznawczy w Giżycku, a od niedawna – 9 Warmiński Pułk Rozpoznawczy w Lidzbarku Warmińskim.

19 maja br. w Kaplicy Ostrobramskiej w Wilnie członkowie Oddziału Kawalerii Ochotniczej im. Pułku 4 Ułanów Zaniemeńskich poświęcili swój sztandar. 



Zdjęcia: Jan Wierbiel, Igor Konin
Montaż: Paweł Dąbrowski, Edwin Wasiukiewicz