Tragedia w Estonii


Pożar w domu dziecka w Haapsalu, fot. sfora.pl
Dziesięcioro małych dzieci zginęło w niedzielę w pożarze domu dziecka w mieście Haapsalu w zachodniej Estonii. Estoński rząd ogłosił poniedziałek dniem żałoby narodowej.
Pożar wybuchł około godziny 14.00. Kiedy strażacy pojawili się na miejscu, drewniany dom dziecka stał w płomieniach. Budynek, w którym przebywało 37 dzieci i 9 dorosłych, jest częściowo zniszczony. Pożar udało się opanować około 16.30.

Z informacji zamieszczonej na stronie internetowej domu dziecka wynika, że ogółem w placówce opiekowano się 43 dzieci. Z nich 29 było sierotami lub pozostawało bez opieki rodzicielskiej. Wszystkie dzieci były niepełnosprawne, 24 poruszało się na wózkach inwalidzkich.

Prezydent Estonii Toomas Hendrik Ilves złożył kondolencje rodzinom ofiar. W niedzielę, podczas nadzwyczajnego posiedzenia rządu, ogłoszono poniedziałek dniem żałoby oraz opuszczenie do połowy masztów flag państwowych na budynkach publicznych, rządowych i szkołach.

Na poniedziałek zaplanowano kolejne nadzwyczajne posiedzenie rządu, podczas którego szefowie resortów spraw wewnętrznych i spraw społecznych przedstawią informacje na temat przyczyn tragedii. 

Na podstawie: PAP, inf.wł.