Trump odwołał wizytę w Polsce z powodu huraganu


Prezydent USA Donald Trump, fot. pixabay
Prezydent USA Donald Trump odwołał zaplanowaną na 1 i 2 września wizytę w Polsce. Uzasadnił to nadciągającym nad Florydę huraganem Dorian; podkreślił, że musi zostać w kraju, aby „wszystkie zasoby rządu federalnego były skoncentrowane na nadciągającym huraganie Dorian”. Do Polski pojedzie wiceprezydent Mike Pence.




„Wygląda na to, że (huragan) może być bardzo, rzeczywiście bardzo duży. (Do Polski) pojedzie Mike. Rozmawiałem właśnie z prezydentem Dudą i przekazałem mu najgorętsze życzenia i życzenia od Amerykanów. Naszym najważniejszym priorytetem jest bezpieczeństwo w obliczu huraganu i przełożę wyjazd do Polski na najbliższą
przyszłość” – mówił prezydent Donald Trump.

Podczas wizyty w Warszawie Donald Trump miał wziąć udział w uroczystościach związanych z 80. rocznicą wybuchu II wojny światowej. Na pierwszy dzień zaplanowane było jego przemówienie. Drugi przeznaczony był m.in. na spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim.

Jak zapowiadał wcześniej szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski, podczas wizyty Trumpa w Polsce możliwe było podpisanie m.in. memorandum dotyczącego bezpieczeństwa wojskowego oraz porozumienia energetycznego. Prezydent USA miał odnieść się także do kwestii zniesienia wiz. W Warszawie miało dojść do spotkania Trumpa z nowym prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Zgodnie z najnowszymi prognozami Dorian będzie szybko zyskiwał na sile i w najbliższych dniach może stać się huraganem nawet 4 kategorii w 5-stopniowej skali Saffir-Simpsona, z ulewami i wiatrami o prędkości ok. 210 km na godzinę.

Jeśli prognozy się sprawdzą, Dorian będzie pierwszym huraganem kategorii 4 lub wyższej, który nawiedzi wschodnie wybrzeże Florydy od 1992 roku, kiedy w wyniku huraganu Andrew zginęło w tym stanie 40 osób.

Amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów (NHC) charakteryzuje huragany kategorii 4 jako powodujące „katastrofalne szkody”, w tym poważne uszkodzenia budynków. Według NHC tego rodzaju żywioł może sprawić, że „większość drzew zostanie połamana lub wyrwana z korzeniami, a słupy energetyczne powalone”.

W obliczu niebezpieczeństwa gubernator Florydy Ron DeSantis ogłosił stan wyjątkowy we wszystkich 67 powiatach. Poinformował, że rozmawiał o przygotowaniach do nadejścia huraganu z prezydentem Donaldem Trumpem. 12 powiatów ze 159 obejmuje stan wyjątkowy w Georgii, ogłoszony tam przez gubernatora Briana Kempa.

Centrum Kosmiczne im. Johna F. Kennedy'ego poinformowało, że przesunie do hangaru mobilną wyrzutnię o wysokości 122 metrów o wartości 650 mln dolarów, aby uchronić ją przed potencjalnymi skutkami huraganu Dorian.

Na podstawie: PAP