Tysięczny numer "Naszej Gazety"


Tysięczny numer "Naszej Gazety", fot. wilnoteka.lt
Inny niż zwykle, wydany na pięknym kredowym papierze, bogaty w kolorowe ilustracje - to najnowszy numer tygodnika Związku Polaków na Litwie, "Naszej Gazety". Nie bagatela - numer 1000!
Pierwszy numer pisma ukazał się 22 października 1989 roku, a inicjatorem powołania do życia biuletynu informacyjnego ZPL był obecny prezes tej organizacji Michał Mackiewicz. Od tamtego czasu zmieniło się wiele. Gazeta przeżywała lepsze i gorsze czasy, u jej steru stawali kolejni redaktorzy. 

Pierwszym redaktorem naczelnym był Artur Płokszto. Po nim w krześle redaktora naczelnego zasiadali między innymi Zygmunt Żdanowicz, Henryk Mażul, Czesława Paczkowska, Anna Pilarczyk. Obecnie nad całością czuwa Janina Lisiewicz. Obecny nakład "Naszej Gazety" mieści się w granicach 3-4 tysięcy egzemplarzy. Tygodnik jest ropowszechniany przez oddziały i koła ZPL, jest także dostępny w prenumeracie. 

Jej założyciel Michał Mackiewicz mówi: "Jej misja ("Naszej Gazety"): być trybuną ludzi, dla których praca społeczna w imię rozwoju i godnego życia w tradycji, wierze, kultrze ojczystej stanowi wartość. Wartość, która nie zmienia się w zależności od koniunktury, zmiany władzy, wiatrów i burz, których pełne jest ludzkie życie. Gazeta powstała właśnie po to, aby dokumentować kroczenie drogą ku wolności i demokracji Polaków mieszkających na Litwie, dla których jednakowo ważne są dwa pojęcia: Ojczyzna i Macierz".

Na podstawie: "Nasza Gazeta", inf.wł.

Komentarze

#1 Gratulacje dla całego

Gratulacje dla całego (byłego i obecnego ) zespołu redakcyjnego z okazji jubileuszu , macie prawo być dumni z roli jaką wypełniał , wypełnia i będzie wypełnial ten prawdziwie polski i obiektywny tygodnik.
Podziękowania należą się Wam od każdego człowieka ceniącego prawdę w mediach i prawdę o Polakach na LT.
Zaglądajmy jak najczęściej na www.tygodnik.lt

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.