Uczniowie z Konarskiego w Chorwacji, w ramach projektu „Erasmus+ Stop Drop out, Stop Tear Drops!”


Fot. organizatorów
Arabskie przysłowie mówi: „Ten, kto żyje, widzi dużo. Ten, kto podróżuje, widzi więcej”. My, uczniowie Szkoły im. Szymona Konarskiego, mieliśmy okazję głęboko doświadczyć znaczenia tego cytatu. W dniach 17-23 marca w ramach projektu Erasmus+ o nazwie „Stop Drop out, Stop Tear Drops!” odbyło się spotkanie młodzieży z różnych zakątków Europy: Turcji, Węgier, Chorwacji tudzież Litwy w przytulnym, już upiększonym kwiatami magnolii chorwackim miasteczku Varaždin.

Cały tydzień trwały warsztaty, poświęcone tworzeniu plakatów o wizji idealnej szkoły, po czym młodzież przedstawiała swoje spostrzeżenia oraz pomysły przed audytorium. Każda grupa składała się z uczniów o różnej narodowości i chociaż na pierwszy rzut oka się wydawało, iż z powodu różnych kultur i usposobienia trudno będzie dojść do kompromisu, uczestnicy projektu dali z tym radę. Okazało się, że młodzież ma podobne oczekiwania i wizję. Każdy z nas przywiózł ze sobą pomysły, jak udoskonalić własną szkołę.

Mieliśmy okazję zwiedzić Chorwację, która już powitała wiosnę i spotkała nas pięknymi widokami. Gospodarze pokazali nam Hrvatsko Zagorje, upiększone pasmem gór Medvednica, romantyczny, majestatyczny Zamek Trakošćan, także pełną kunsztu i elegancji stolicę Zagrzeb.

Podróż po świecie jest najlepszym sposobem na poznawanie obcych kultur. Wydaje się, że dużo informacji można zaczerpnąć z filmów, fotografii, tak wszechmocnego Internetu, jednak nawet on nigdy nie da tak imponującego efektu jak zobaczenie tego na własne oczy. Gdy znaleźliśmy się poza własnym domem i poznaliśmy ludzi z inną mentalnością, byliśmy pod wrażeniem – każdy ma inne zwyczaje, tradycje i właśnie to czyni świat ciekawym.

Podróż do Chorwacji dała nam jedną z najcenniejszych rzeczy na świecie – doświadczenie. Zawdzięczając rozmaitym przygodom człowiek zmienia światopogląd, zdobywa wiedzę ogólną. Nawiązaliśmy interesujące znajomości, mieliśmy cudowną możliwość obserwacji życia codziennego ludzi odmiennej kultury: Turcy się chętnie przytulą, Chorwaci nigdzie nie śpieszą i cieszą się chwilą... Czasami przychodzi myśl – dlaczego i my nie możemy się zatrzymać i cieszyć słońcem, odrzucić wszystkie problemy, zapomnieć o czasie, nigdzie nie pędzić? Obserwując obcą kulturę zaczyna się doceniać to, co ma, formuje się nowy pogląd na świat, kształci się osobowość.

Jednak pomimo to, że dzieli nas język, tradycje, kultura, wszyscy jesteśmy podobni, każdy z nas jest człowiekiem...

Gintarė Dziminskaitė, uczennica klasy IIIG
Materiał nadesłany. Bez skrótów i redakcji