USA wprowadziły sankcje przeciwko Rosji za Nawalnego


Aleksiej Nawalny / Fot. BNS
Stany Zjednoczone ogłosiły we wtorek, 3 marca, sankcje przeciwko siedmiu przedstawicielom władz Rosji. To odpowiedź USA na próbę otrucia oraz uwięzienie przywódcy opozycji antykremlowskiej Aleksieja Nawalnego.







Od kilku tygodni zapowiadane sankcje blokują dostęp do aktywów finansowych w Stanach Zjednoczonych siedmiu osobom blisko związanym z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Zastrzegając anonimowość, wysocy rangą urzędnicy w Waszyngtonie przekazali dziennikarzom, że sankcje koordynowano z UE. Nie podano nazwisk osób nimi objętych; oczekuje się, że lista ta zostanie podana jeszcze we wtorek.

Strona amerykańska utrzymuje, że jej działania oparte są na informacjach wywiadowczych, które wskazują z „dużą pewnością”, iż za próbą otrucia Aleksieja Nawalnego stoi Kreml. „Dzisiejszym krokiem wysyłamy Rosji wyraźny sygnał, że użycie broni chemicznej niesie konsekwencje” – powiedział jeden z amerykańskich urzędników.

Równolegle we wtorek administracja prezydenta Joe Bidena ogłosiła nowe ograniczenia eksportowe na artykuły, które mogłyby zostać użyte do produkcji broni chemicznej.

Amerykańskie sankcje wymierzone w Kreml są w dużej mierze symboliczne, ale stanowią pierwsze takiego rodzaju działania nowej administracji w Waszyngtonie w odpowiedzi na sytuację wokół Nawalnego.

Dziennik „Washington Post” informował w lutym, że Stany Zjednoczone planują także ukarać Rosję za ubiegłoroczny atak hakerski na amerykańskie instytucje.

We wtorek weszły w życie sankcje wobec Rosji, nałożone przez UE w związku z uwięzieniem Nawalnego; objęły one szefa Komitetu Śledczego, prokuratora generalnego, dowódcę Gwardii Narodowej i szefa służby więziennej.

20 lutego Moskiewski Sąd Miejski odrzucił apelację, złożoną przez obrońców Nawalnego od decyzji sądu niższej instancji o „odwieszeniu” kary więzienia z 2014 roku. Nawalny ma spędzić w kolonii karnej około 2,5 roku.

Na podstawie: PAP