Valerjan Romanovski „oswaja mróz” w Jakucji
„Przez dwa lata poznawaliśmy swoje organizmy w projekcie Oswajamy Mróz, zrealizowaliśmy kilka mniejszych wydarzeń (zakończone rekordami Guinnessa), czas na sprawdzian” – kilka dni przed wylotem napisał na swoim profilu na Facebooku Valerjan Romanovski.
Jak podkreśla, głównym celem wyprawy jest sprawdzenie, w jaki sposób ludzki organizm zachowa się w niskiej temperaturze. Jednocześnie w czasie wyprawy ekipa będzie testować różne nowinki techniczne.
Wyjazd do Jakucji to końcowy etap projektu „Oswajamy żywioły”. W ramach przygotowań do wyprawy V. Romanovski spędził 100 godzin w komorze termoklimatycznej, w której odczuwalna temperatura wynosiła -60 stopni Celsjusza.
W wyprawie do Jakucji V. Romanovskiemu towarzyszą kierownik zespołu Wawrzyniec Kuc, instruktor survivalu Piotr Marczewski, ratownik medyczny Marcin Medyk oraz dwoje ratowników: Tomasz i Małgorzata Kutyccy. Na miejscu dołączyło do nich jeszcze 8 osób.
Członkowie zespołu są w drodze do wsi Ojmiakon, nazywanej często biegunem zimna – do niedawna odnotowywano tu najniższą na półkuli północnej temperaturę powietrza. Przez kilka dni będą się tu aklimatyzować. Następnie wyruszą: V. Romanowski rowerem, a P. Marczewski piechotą. Trasę 1000 kilometrów planują pokonać w ciągu tygodnia.
„Pomysł polega na tym, żeby jechać na rowerze bez żadnego wsparcia. Mam przy sobie zamrożone produkty, nie mam żadnej wody ani ognia i mam przez tydzień wytrzymać” – powiedział V. Romanovski na antenie programu „Halo Polonia”.
Valerjan Romanovski urodził się w Gudelach koło Awiżeń. Od 1992 roku mieszka w Polsce, w Busku-Zdroju. Jest kilkakrotnym rekordzistą Guinessa w jeździe na rowerze. Od lat bada możliwości ludzkiego organizmu w ekstremalnych warunkach. W lutym 2018 r. spędziił 100 godzin w komorze termoklimatycznej, w której panuje arktyczny mróz. W ubiegłym roku pobił kolejny rekord – jechał na rowerze ponad 8 godzin w komorze kriogenicznej, w której temperatura wynosiła -100 stopni Celsjusza.
Aktywność kolarska to jedna z jego pasji, drugą jest drewno. Wraz z dwoma braćmi prowadzi rodzinną firmę produkującą drewniane podłogi i schody, a niedawno obronił doktorat z technologii drewna w warszawskiej Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.
Na podstawie: rmf24.pl, wilno.tvp.pl, facebook.com, inf. wł.