W Grecji wygrała Nowa Demokracja premiera Micotakisa

Po przeliczeniu niemal 100 proc. głosów oddanych w niedzielnych wyborach parlamentarnych Nowa Demokracja poprawiła nieco swój wynik z 2019 roku, kiedy zdobyła blisko 40 proc.
Również wynik centrolewicowego ugrupowania PASOK, który zdobył prawie 11,5 proc., jest uważany za dobry, zarówno przez komentatorów, jak i przez samo kierownictwo partii.
Największym rozczarowaniem okazał się rezultat największej partii opozycyjnej Syriza, która dostała nieco ponad 20 proc., choć w przedwyborczych sondażach dawano jej około 30 proc.
Były premier, lider Syrizy Aleksis Cipras, uznał wynik za „skrajnie negatywny”. Podkreślił on, że partia musi ocenić przyczyny porażki i przygotować się do następnych wyborów, które mogą odbyć się pod koniec czerwca lub na początku lipca.
Wynoszący 3 proc. próg wyborczy udało się przekroczyć również Komunistycznej Partii Grecji (KKE), która otrzymała 7,2 proc., oraz prawicowej i eurosceptycznej partii Greckie Rozwiązanie (4,5 proc.).
Bardzo dobry wynik Nowej Demokracji przekłada się na 146 mandatów w 300-osobowej izbie. Syriza będzie mogła liczyć na 71 miejsca, a trzeci PASOK na 41 mandaty. Komuniści zdobyli 26 miejsc, a Greckie Rozwiązanie – 16.
Prócz historycznego wyniku Nowej Demokracji, media zwracają uwagę na dobry wynik Komunistycznej Partii Grecji, która w porównaniu do wyborów z 2019 roku poprawiła swój wynik o około 2 proc.
Po ogłoszeniu wyników wyborów parlamentarnych w niedzielę premier Kyriakos Micotakis stwierdził jednak, że społeczeństwo oczekuje samodzielnej władzy Nowej Demokracji przez najbliższe cztery lata.
W związku z tym najprawdopodobniej pod koniec czerwca albo na początku lipca zostaną rozpisane nowe wybory z zastosowaniem innego systemu przeliczania głosów, który nagradza zwycięzcę dodatkowymi mandatami.
Na podstawie: PAP