W Polsce więcej samobójców niż ofiar wypadków drogowych


Fot. pixabay.com
GUS opublikował niedawno raport o statystykach samobójstw i prób samobójczych w Polsce. Wynika z niego, że w 2016 roku śmiercią samobójczą zginęło więcej osób niż w wypadkach drogowych. Samobójcy najczęściej odbierają sobie życie przez powieszenie. Najwięcej samobójstw w 2016 roku odnotowano w województwie śląskim. Najmniej było ich w województwie opolskim.



Samobójstwo jest przykrym zagadnieniem, które od lat spędza sen z powiek naukowcom, lekarzom, a przede wszystkim rodzinom i przyjaciołom osób, które targnęły się na swoje życie. Trudno tu bezemocjonalnie przywoływać statystyki. Każdy ma przecież świadomość wartości ludzkiego życia, szczególnie życia otaczających nas bliskich. Kiedy rodzic, dziecko lub współmałżonek decyduje się na samobójstwo, trudno pozbierać myśli i pozbyć się poczucia nieadekwatności czynu. Ale czasy, w których samobójców chowało się poza cmentarzami bezpowrotnie minęły. Nawet Kościół katolicki doszedł do wniosku, że samobójców nie należy piętnować. W nauce wyodrębniono suicydologię - interdyscyplinarną gałąź badań, która bada zjawisko samobójstwa.

Kilka dni temu GUS opublikował raport dotyczący skali zjawiska w Polsce. Dane podsumowują 2016 rok. Z wyliczeń GUS-u wynika, że w ubiegłym roku w Polsce śmiercią samobójczą zginęło więcej osób niż w wypadkach drogowych. Komenda Główna Policji odnotowała 9861 prób samobójczych, z czego 55% prób zakończyło się zgonem. W porównaniu z rokiem 2015 liczba prób samobójczych spadła o 283. W Polsce, tak jak w większości państw na świecie, na życie targają się częściej mężczyźni. W 2016 roku dotyczyło ich 85,8% prób samobójczych. Jeżeli chodzi o proporcje samobójstw popełnionych w miastach i wsiach, wśród 9861 prób samobójczych 56,1% miała miejsce w miastach, a mniej, bo 43,9% na wsi.

GUS podał też dane dotyczące liczby prób samobójczych w poszczególnych województwach. Największą ilość prób samobójczych odnotowano w województwie śląskim, gdzie aż 1436 targano się na życie. Najmniej, bo tylko 244 samobójców było w województwie opolskim. W przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców wskaźnik samobójstw usiłowanych osiągnął najwyższą wartość w województwie świętokrzyskim, a najniższą w województwie wielkopolskim.

W 2016 roku w Polsce najczęstszym sposobem odebrania sobie życia było powieszenie. Takich prób samobójczych było aż 83%. Na drugim miejscu pod względem liczebności są samobójcy skaczący z wysokości. 100 osób, które targnęły się na swoje życie, rzuciło się pod pojazdy, 71 samookaleczyło się, a 70 zastrzeliło. Samobójcy decydowali się też na zażycie środków nasennych, a 65 osób odebrało sobie życie poprzez utopienie. Były też osoby, które umarły na skutek uszkodzenia układu krwionośnego, zatrucia gazem lub trucizną.

W badaniach socjologów głównym obiektem zainteresowania są przyczyny zamachów samobójczych. Z danych GUS wynika, że najczęstszym powodem odebrania sobie życia była choroba psychiczna. Do takich czynów doprowadzały też nieporozumienia rodzinne oraz przewlekła choroba. W 2016 roku na samobójstwo najczęściej decydowały się osoby z przedziału wiekowego między 30. a 49. rokiem życia. Z kolei na Litwie samobójstwo najczęściej popełniają nieco starsze osoby, osoby z przedziału wiekowego od 45 do 59 lat, oraz powyżej 75. roku życia. Podobnie jak w Polsce, na życie targają się częściej mężczyźni. Jak podają statystyki, jedynie w Chinach częściej niż mężczyźni zabijają się kobiety.  

Na podstawie: stat.gov.pl