A w Poznaniu Kaziuk - mimo wszystko


Fot. Małgorzata Jagielska
Skromniejszy ze względu na obostrzenia epidemiczne, ale nie mniej uroczysty przebieg miały obchody 28. Kaziuka zorganizowane w Poznaniu 7 marca 2021 r. przez Towarzystwo Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej ku czci św. Kazimierza Królewicza z rodu Jagiellonów - Patrona Polski i Litwy.




Zabrakło tradycyjnego jarmarku kaziukowego, zabrakło prezentacji Dynastii Jagiellonów w loggiach Ratusza, zabrakło estrady na Starym Rynku, na której corocznie występowały zespoły kresowe i wielkopolskie i z której do wspólnej zabawy zapraszał spiritus movens całej imprezy Ryszard Liminowicz, prezes poznańskiego oddziału Towarzystwa. Kaziuk będący zwiastunem nadchodzącej wiosny gromadził zawsze tłumy miłośników kultury kresowej przyjeżdżających do Poznania specjalnie na tę imprezę z odległych niekiedy zakątków kraju.

Nie zabrakło jednak i w tym roku hejnałów wileńskiego i poznańskiego odegranych w samo południe z wieży ratuszowej. 

Uroczystość ku czci Patrona Polski i Litwy kontynuowana była w kościele farnym p.w. Matki Bożej Nieustającej Pomocy, św. Marii Magdaleny i św. Stanisława Biskupa. Przed wejściem do świątyni wiernych witał św. Kazimierz, który wraz ze swoimi pomocnikami obdarowywał wchodzących okolicznościowymi kartami pocztowymi oraz kaziukowymi serduszkami.

Uroczystą Mszę św. w intencji Kresowian i Wielkopolan odprawił proboszcz tutejszej parafii ks. Mateusz Misiak, od wielu lat zaprzyjaźniony z Towarzystwem, uczestnik wielu wypraw na Kresy z poznańskimi Wilniukami.

Specjalny charakter sprawowanej liturgii podkreślał udział Chóru Chłopięcego i  Męskiego Filharmonii Poznańskiej „Poznańskie Słowiki” pod batutą Macieja Wielocha, który od początku towarzyszy naszemu Kaziukowi.

W modlitwie wiernych przywołaliśmy m.in. sędziego Bogusława Nizieńskiego laureata tegorocznej nagrody „Żurawina” przyznawanej przez Towarzystwo od 2002 r. „osobom szczególnie zasłużonym dla krzewienia polskiej kultury kresowej”. Ze względu na epidemię Bogusław Nizieński nie mógł odebrać nagrody, która zostanie uroczyście wręczona po ustaniu obostrzeń. Laureatowi  Żurawiny poświęcony został jeden z utworów wykonanych przez „Poznańskie Słowiki” podczas koncertu, który odbył się po zakończeniu Mszy św. 

Tegoroczne obchody poświęcone były pamięci urodzonego w Wilnie hetmana Jana Karola Chodkiewicza w 400. rocznicę bitwy pod Chocimiem rozegranej między wojskami polskimi i tureckimi w 1621 r.

Bitwie tej oraz jej głównemu bohaterowi poświęcony był pokaz multimedialny przygotowany przez Krzysztofa Styszyńskiego: „Chocim 1621 – największa wojna pozycyjna ówczesnej Europy”.

Jan Karol Chodkiewicz urodzony w Wilnie - wojewoda wileński, hetman wielki litewski, jeden z najwybitniejszych europejskich dowódców wojskowych początku XVII wiek. – stał się także bohaterem wystawy z cyklu „Kresy w fotografii Wielkopolan”, będącej plonem licznych wypraw członków Towarzystwa na Kresy Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Na kilkunastu planszach zaprezentowane zostały ryciny, mapy, zdjęcia obrazujące koleje życia hetmana związane z Wilnem, Kretyngą, Kircholmem, Smoleńskiem, Chocimiem, Żwańcem, Ostrogiem, Kamieńcem Podolskim.

Wystawę ubogaciły zdjęcia obrazów udostępnione przez muzea: Muzeum Narodowe w Poznaniu („Portret Karola Chodkiewicza” z poł. XIX w.), Muzeum Zamoyskich w Kozłówce („Pożegnanie hetmana Jana Karola Chodkiewicza z żoną Anną przed wyprawą chocimską” pędzla Józefa Oleszkiewicza z 1808 roku oraz „Śmierć hetmana Jana Karola Chodkiewicza” Franciszka Smuglewicza z 1806 roku, oba obrazy powstały w Wilnie), Muzeum w Jarosławiu Kamienica Orsettich (portret Jana Karola Chodkiewicza oraz jego małżonki, Anny Alojzy).

Autorami zdjęć byli: Wiesław Banaś, Lucas Handschin, Jacek Klamecki, Jakub Kozłowski, Danuta Kulmaczewska, Krystyna Liminowicz, Mirosław Stroiński, Roman Trojanowicz, Andrius Vojtkievicius, Marek Zaran, część zdjęć pochodziła z archiwum TMWiZW Oddział Poznań.

Wystawę przygotowały: Małgorzata Jagielska, Krystyna Liminowicz, Barbara Napieralska i Anna Niedziela.

Mamy nadzieję, że przyszłoroczny Kaziuk odbędzie się już w pełnej krasie i będziemy się wspólne cieszyć spotkaniem z kulturą kresową.

Barbara Napieralska
Materiał opublikowany bez skrótów i redakcji