W prywatnych funduszach ponad milion przyszłych emerytów


Fot. pixabay.com
Ponad milion osób zdecydowało, że swoje przyszłe emerytury będzie gromadziło w prywatnych funduszach emerytalnych. 204 tys. pracujących zrezygnowało z dalszego gromadzenia pieniędzy w prywatnych funduszach. 41 tys. przyszłych emerytów zdecydowało „przenieść” do Sodry pieniądze dotychczas zgromadzone w funduszu emerytalnym.




Osoby pracujące miały czas do 1 lipca, by podjąć decyzję co do gromadzenia swoich przyszłych emerytur. Miały zdecydować, czy będą polegać w przyszłości jedynie na państwowej Sodrze czy część płaconych podatków skierują do prywatnych funduszy emerytalnych, które pomnożą składki w zależności od koniunktury na rynku kapitałowym.

1,132 mln osób zdecydowało się gromadzić pieniądze, z kolei 204 tys. przyszłych emerytów zrezygnowało z dalszego gromadzenia pieniędzy w prywatnych funduszach. 41 tys. osób zdecydowało, że dotychczas zgromadzone w funduszu emerytalnym pieniądze przeniesie do Sodry.

Dyrektorka Sodry Julita Varanauskienė mówi, że wśród osób, które zawiesiły gromadzenie pieniędzy w prywatnych funduszach są osoby o różnych dochodach.

Od stycznia do lipca bieżącego roku 90,1 tys. osób zdecydowało, że ich własny wkład w gromadzenie przyszłych emerytur będzie stanowił już nie 1,8 proc. od dochodów, lecz 3 proc. Wówczas wzrasta też wkład ze strony państwa – z 0,3 proc. od średniego krajowego wynagrodzenia do 1,5 proc.

Na listę osób uczestniczących w drugim filarze emerytalnym zostały automatycznie wciągnięte osoby do 40 roku życia. Ponad 74 tys. z nich pozostało w prywatnych funduszach, zrezygnowało natomiast blisko 78 tys.

Bank Litewski zatwierdził metodykę obliczania wysokości miesięcznych świadczeń emerytalnych. W zależności od tego, ile pieniędzy zgromadziła osoba w drugim filarze emerytalnym, instytucja wyszczególniła 3 grupy emerytów.

Osoby, które w prywatnym funduszu nagromadziły najmniej – kwotę nieprzekraczającą 3 tys. euro – wszystkie uzbierane pieniądze otrzymają od razu po osiągnięciu wieku emerytalnego. Kolejna grupa – osoby, które odłożyły powyżej 3 tys. euro – otrzymają periodyczne świadczenia do czasu, aż się fundusz wyczerpie. Te osoby, które zgromadziły najwięcej pieniędzy, świadczenia emerytalne otrzymają dożywotnio.

Według Eurostatu, w 2050 roku na Litwie na 5 osób w wieku produkcyjnym przypadnie 3 emerytów.

Na podstawie: bns.lt, vz.lt, inf.wł.