W szkołach brakuje nauczycieli


Fot. wilnoteka.lt
W dwóch z dziesięciu szkół na Litwie brakuje nauczycieli wszystkich specjalności, a w ciągu kilku najbliższych lat zapotrzebowanie wzrośnie pięciokrotnie. Wnioski takie oparte są na badaniach wykonanych przez naukowców Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie. Uczestniczyło w nich 929 dyrektorów szkół i 2588 nauczycieli z 59 samorządów.


Z przeprowadzonego wśród dyrektorów ankietowania wynika, że braki kadrowe są w 23 proc. szkół. Potrzebnych jest 350 nauczycieli przedmiotów obowiązkowych i 504 specjalistów pomocy pedagogicznej. W 70 proc. szkół na Litwie są przypadki, że jakiegoś przedmiotu uczy pedagog innej specjalizacji. Na początku roku szkolnego 2019/2020 w szkołach były 363 wolne etaty.

Największe zapotrzebowanie jest w rejonach solecznickim, szkudzkim, w Neryndze, Kłajpedzie i rejonie kłajpedzkim, rejonach elektreńskim, ignalińskim i szawelskim.

Z obliczeń naukowców wynika, że w ciągu najbliższych 3-5 lat najbardziej odczuwalny stanie się brak nauczycieli matematyki (213), fizyki (213), języka angielskiego (167), języka litewskiego (140), klas początkowych (167), chemii (151), biologii (103). Ogółem – prawie 2 tys. pedagogów.

Na Litwie drastycznie brakuje też specjalistów pomocy pedagogicznej. Obecnie są wolne miejsca pracy dla 202 psychologów, 107 pedagogów specjalnych, 102 logopedów i 62 pedagogów socjalnych. Niestety zarobki nie są zachęcające: średnie wynagrodzenie takich specjalistów jest dwukrotnie niższe niż oczekiwane, poniżej średniej krajowej. Nauczyciel średnio zarabia 694,5 euro „na rękę”, podczas gdy zdaniem pedagogów, osoba na pełnym etacie powinna zarabiać około 1305 euro.

Badania wykazały, że wprowadzenie etatowego wynagrodzenia za pracę nie doprowadziło do optymizacji obciążenia nauczycieli, wręcz przeciwnie – wszystko pogmatwało. Zanim ten system został wprowadzony, ponad 70 proc. pedagogów pracowało na pełnym etacie, natomiast po wprowadzenie – zaledwie 31 proc.

W systemie edukacji pracuje znacznie więcej kobiet niż mężczyzn. Wśród nauczycieli klas początkowych kobiety stanowią 94 proc., klas podstawowych – 85 proc., w klasach gimnazjalnych – 83 proc. Według danych Departamentu Statystyki, największy odsetek nauczycieli jest w wieku 50-59 lat. 6,9 proc, ogółu pedagogów stanowią osoby powyżej 65 roku życia – brak młodych nauczycieli kompensują, zatrudniając emerytów. Młodzi nauczyciele pracują głównie w szkołach prywatnych i społecznych. Dla przykładu w placówkach edukacyjnych prowadzonych przez spółkę Karalienės Mortos mokykla średnia wieku nauczycieli wynosi 30,7 lat, w Instytucji Pożytku Publicznego „Vilniaus tarptautinė mokykla” – 37 lat, w  „Šiuolaikinės mokyklos centras” – 38,5.

Nauczyciele, w tym poloniści dla szkół polskich na Litwie, są obecnie kształceni w działającej w Wilnie Akademii Oświaty Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie. Akademia powstała w wyniku fuzji kowieńskiego uniwersytetu z Litewskim Uniwersytetem Edukologicznym.

Naukowcy tej uczelni mają propozycje podniesienia prestiżu zawodu nauczyciela i zachęcenia młodzieży do podjęcia studiów pedagogicznych. Motywacją miałoby być wyższe, wynoszące 300 euro miesięcznie stupedium dla studentów kierunków pedagogicznych. Ich zdaniem, należy też zmienić zasady podnoszenia kwalifikowacji zawodowych i atestacji nauczycieli.

Na podstawie: BNS, ELTA