W UE nie będzie na razie likwidacji zmiany czasu mimo apeli Europejczyków


Fot. BNS
Tej nocy przestawiliśmy zegarki i spaliśmy o godzinę krócej przechodząc na czas letni. W Unii Europejskiej kilka lat temu przetoczyła się dyskusja o likwidacji zmiany czasu dwa razy w roku, ale na razie nie ma na to szans.






Za szybką rezygnacją z dwukrotnego przestawiania zegarków w ciągu roku opowiedzieli się tłumnie Europejczycy. Propozycję Komisji Europejskiej w tej sprawie poparł Europarlament, a 2021 rok miał być ostatnim, w którym zmieniamy czas. Argumentowano, że takie zmiany są zbyt kosztowne i uciążliwe nie tylko dla obywateli, ale i firm. Jednak prace nad likwidacją zmiany czasu utknęły w miejscu. „Nie mamy żadnych nowych informacji” - odpowiada rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer pytany na jakim etapie są prace.

Od kilku lat Komisja powtarza, że piłka jest po stronie państw członkowskich, a te nie mogą się porozumieć jaką strefę wybrać. Większość państw deklarowała chęć przyjęcia czasu letniego, państwa nordyckie wolały pozostać przy czasie zimowym, a państwa na południu Europy nie chciały niczego zmieniać.

Na podstawie: IAR