W USA rozpoczyna się konwencja wyborcza Republikanów


Donald Trump / Fot. EPA
W Milwaukee rusza w poniedziałek, 15 lipca, Konwencja Krajowa Partii Republikańskiej, na której Donald Trump zostanie formalnie wybrany na kandydata Republikanów na prezydenta USA. Podczas czterodniowej imprezy, krótko po zamachu na Trumpa i wśród obaw związanych z bezpieczeństwem, ogłoszony zostanie też kandydat na wiceprezydenta. Tym czasem prezydent Joe Biden w niedzielnym orędziu telewizyjnym powiedział, że wszyscy mamy obowiązek, by ochłodzić retorykę polityczną.

W Milwaukee - największym mieście kluczowego dla wyniku wyborów stanu Wisconsin - spotka się niemal 2,5 tys. delegatów wybranych w partyjnych prawyborach, by formalnie zatwierdzić wynik prawyborów i wybrać Donalda Trumpa na kandydata Republikanów w wyborach prezydenckich 5 listopada. Partia przyjmie też program wyborczy oparty na 20 hasłach wyborczych Trumpa, takich jak masowa deportacja milionów nielegalnych imigrantów, ustanowienie powszechnego cła na wszystkie produkty z zagranicy i „zapobieżenie III wojnie światowej”.

Choć konwencja zwykle jest formalnością i okazją dla polityków partii do zaprezentowania się szerszej publiczności, w tym roku ma ona szczególny wymiar ze względu na nieudany zamach na życie Donalda Trumpa.

W niedzielę prezydent Joe Biden polecił służbie Secret Service dokonanie przeglądu wszystkich środków bezpieczeństwa imprezy. W niedzielnym orędziu telewizyjnym powiedział też, że wszyscy mamy obowiązek, by ochłodzić retorykę polityczną.  

„Polityczna retoryka w tym kraju stała się bardzo rozgrzana. Czas, by ją ochłodzić. Wszyscy mamy obowiązek to zrobić" - powiedział Biden. Prezydent wezwał do „obniżenia temperatury w polityce”.  

Biden powiedział też, że choć nadal głęboko uważa, że stawka nadchodzących wyborów jest „ogromnie wysoka” i zdecyduje o kształcie przyszłości Ameryki i świata na przyszłe dekady, to „polityka nigdy nie może być polem bitwy, czy nie daj Boże polem śmierci”. Prezydent złożył kondolencje rodzinie zabitego przez zamachowca uczestnika wiecu Donalda Trumpa i wyraził wdzięczność za to, że Trump wyszedł cały z zamachu.

Na podstawie: PAP