W Wilnie o Ukrainie


Komisarz do spraw rozszerzenia i polityki sąsiedztwa w Komisji Europejskiej Štefan Füle, fot. eu2013.lt/Dž.G. Barysaitė
Komisarz do spraw rozszerzenia i polityki sąsiedztwa w Komisji Europejskiej Štefan Füle powiedział dzisiaj w Wilnie podczas II Forum Biznesu, które odbywa się przed rozpoczęciem szczytu Partnerstwa Wschodniego, że Unia Europejska nie żąda od Ukrainy zrezygnowania z dotychczasowych umów handlowych z Rosją.
Komisarz do spraw rozszerzenia i polityki sąsiedztwa w Komisji Europejskiej Štefan Füle zapewnił, że "umowy stowarzyszeniowe nowej generacji przyniosą ogromne korzyści gospodarcze każdemu krajowi".

Wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) Wilhelm Molterer przekonywał na II Forum Bzinesu w Wilnie, że jeśli kraje Partnerstwa Wschodniego przeprowadzą reformy polityczne i gospodarcze, to otworzy się dla nich europejski rynek, liczący 500 mln ludzi. "Końcową ofertą Unii Europejskiej dla partnerów, którzy spełnią wymagania, jest pełny dostęp do rynku UE z 500 mln konsumentów" - mówił W. Molterer.

Z kolei wicepremier Ukrainy Serhij Arbuzow zapewnił, że jedynym wariantem dla jego kraju jest ścieżka europejska. Przekonywał, że władze w Kijowie zrobiły wiele w ostatnich latach, a zwłaszcza w ostatnim półroczu, by zbliżyć Ukrainę do eurointegracji. "Ukraińcy potrzebują Europy" - oświadczył S. Arbuzow.

Dyskusje podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego, który rozpocznie się w czwartek wieczorem, zdominuje zeszłotygodniowa decyzja Ukrainy o wstrzymaniu przygotowań do podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE. Wielu unijnych przywódców oczekuje, że w Wilnie uzyska od prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza wyjaśnienia w sprawie decyzji Kijowa o rezygnacji z podpisania umowy stowarzyszeniowej. Umowy stowarzyszeniowe mają podczas szczytu parafować Mołdawia i Gruzja.

Na podstawie: PAP, BNS

Komentarze

#1 Ukraina nie chce byc wasalem

Ukraina nie chce byc wasalem Berlina. Jak Polska.
Chce sama sobie rzadzic, zmieniac prawo wg. wlasnego widzimisie. A wiec bedzie..wilenski falstart.
Niby na razie sie nie udalo wepchnac UA w sidla jurokolchozu. Nawet wypasiony Kwach na wikcie bruxelskim nic nie zdzialal. Nawet nie potrafil sobie po 10 latach prezydentury zalatwic jakiejs posady jurokomuszej.
Niemcy nie chca UA jako satelity unii. Dlatego zawsze mam racje mowiac, iz UA nie bedzie wasalem Berlina. Bo Niemcy to przeciez kierownik polityczny UE zatem maja najwiecej tu do gadania.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.