Warszawskie Wilno


Stacja Warszawa Wileńska, fot. www.wikimedia.org
Wilno wkracza do stolicy Polski w sposób bardzo dosłowny: jedna z największych warszawskich firm budowlanych Dom Development rozpoczyna budowę nowego osiedla o takiej właśnie nazwie. Ma to być największe i najnowocześniejsze osiedle w Warszawie - w ciągu 6 lat powstanie tam około 5 tys. mieszkań oraz liczne lokale użytkowe. Ma powstać nawet nowa stacja kolejowa!
Jak podaje dziennik "Puls Biznesu", po miesiącach przerwy spowodowanej kryzysem, warszawski rynek nieruchomości budzi się z letargu i ruszają nowe inwestycje, a pierwszą z nich będzie właśnie Wilno. Wyrośnie na pograniczu Zacisza i Targówka Przemysłowego, terenu dziewiczego pod względem mieszkaniowym, który rozgranicza linia kolejowa prowadząca ze stacji Warszawa Wileńska do Tłuszcza. I stąd zapewne nazwa osiedla - docieka "Puls Biznesu".

Biuro sprzedaży inwestycji Wilno jest już w zasadzie gotowe do przyjęcia pierwszych klientów i rozpocznie działalność za ponad tydzień. Jak podaje gazeta, osiedle będzie imponujące, deweloper chce przyszłym klientom wybudować też własną stację, dzięki której mieszkańcy Targówka w ciągu kilku minut będą mogli dotrzeć do Warszawy Wileńskiej. Stacja ma kosztować 6 mln zł netto.

Dotychczas stacja Warszawa Wileńska była najbardziej wyeksponowanym świadectwem związku obu miast, podobnie jak pobliska ulica Wileńska. Początkowo stacja nosiła nazwę "Petersburska", gdyż była ostatnim przystankiem kolei warszawsko-petersburskiej, wybudowanej w 1863 roku. W latach 20. XX w., gdy Petersburg stał się Leningradem i ruch kolejowy z Rosją bardzo się ograniczył, stację nazwano Wileńską, gdyż właśnie tu przybywały pociągi z Wilna, ale też Dyneburga na Łotwie i z Grodna. Od lat 50. ruch międzynarodowy został skierowany na Warszawę Wschodnią, a  przebudowana Wileńska obsługuje wyłącznie kolej podmiejską.

Ostatnio wyrosło tu też duże centrum handlowe, jednak to nie zmieniło faktu, że okolice Warszawy Wileńskiej nie należą do najprzyjemniejszych w stolicy Polski. Być może, gdy w pobliżu wyrośnie nowe Wilno, nazwa naszego miasta będzie się też kojarzyła warszawiakom z nowoczesnością i luksusem... Nie będzie to jednak pierwsze Wilno poza Litwą - miejscowości nazwane na cześć grodu Giedymina są już w kilku krajach, między innymi w Kanadzie.

Na podstawie: "Puls Biznesu", inf. wł.