Więcej zabitych cywilów w Afganistanie


Organizacja Narodów Zjednoczonych ogłosiła, że liczba zabitych i rannych cywilów w Afganistanie wzrosła w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku o 31 procent w porównaniu z takim samym okresem poprzedniego roku.
W ciągu pierwszego półrocza 2010 roku zginęło 1271 cywilów, a kolejnych 1997 zostało rannych, w większości ciężko - wynika z raportu organizacji.

"Ludzkie koszty" wojny w Afganistanie "rosną w znaczącym stopniu" - podkreślił specjalny wysłannik ONZ do tego kraju Staffan De Mistura.

W ocenie ONZ za 76 proc. strat w ciągu tego półrocza odpowiadają siły antyrządowe. W zeszłym roku było to 53 proc.

Za 12 proc. strat odpowiadają wojska USA i NATO lub siły walczące po stronie rządu afgańskiego.

Raport ONZ zauważa, że jest to spadek w porównaniu z 30 procentami w zeszłym roku. Przyczyną jest mniejsza liczba ataków z powietrza. Według raportu w ciągu tego półrocza w takich atakach zginęło 69 cywilów, a 45 zostało rannych.

Główną przyczyną wszystkich strat wśród cywilów w Afganistanie są bomby przydrożne - według raportu 76 proc. strat nastąpiło w ich wyniku.

ONZ wyszczególnia ponadto, że w ciągu pierwszego półrocza zginęło 176 dzieci, a 389 zostało rannych, co oznacza wzrost o 55 procent w porównaniu z pierwszym półroczem 2009 roku.

W minioną niedzielę własny raport o stratach wśród ludności ogłosiła Afgańska Komisja Praw Człowieka. Według niej w pierwszych siedmiu miesiącach tego roku liczba cywilnych ofiar śmiertelnych wojny wzrosła o 6 proc. w porównaniu z takim samym okresem roku ubiegłego.

Komisja uznała, że za śmierć 68 proc. spośród 1325 cywilów odpowiedzialność ponoszą talibowie i ich sojusznicy. 23 proc. śmiertelnych ofiar przypisała zaś NATO lub afgańskim siłom rządowym. W jej ocenie najwięcej cywilów ginie na południu kraju, głównie od ładunków wybuchowych.

Dowódca sił USA i NATO w Afganistanie generał David Petraeus przyznał w sierpniu: "Każdy zabity afgański cywil szkodzi naszej sprawie". Jego poprzednik generał Stanley McChrystal wydał w 2009 roku instrukcje, które znacznie ograniczają sytuacje, w jakich żołnierze mogą ostrzeliwać budynki lub wezwać na pomoc siły powietrzne. Ze swej strony talibowie ogłosili kodeks dla swych bojowników, którego celem jest ograniczanie ofiar wśród afgańskich cywilów.

Na podstawie: PAP