Wileńska Starówka zagrożona


Konserwatorzy zabytków alarmują, że wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO wileńska Starówka niszczeje i traci swoją zabytkowość głównie w wyniku działań urzędników i budowlańców. Na Starówce coraz częściej pojawiają nowe budynki. Prywatni właściciele sklepów i hoteli montują plastikowe okna w zabytkowych domach lub je przebudowują. Resztki muru obronnego powoli gubią się w tle urbanizowanego miasta – uprzedzają eksperci z Departamentu Zabytków Kultury.

"W stołecznym samorządzie opracowano szereg projektów, które zakładały restaurację resztek obronnych murów miasta i barbakanu. Niestety, te projekty pozostały tylko na papierze. Natomiast samorząd, oprócz deklaracji w sprawie ochrony historycznych miejsc Wilna, nie podejmuje żadnych czynności" – powiedziała w sejmie Gražina Drėmaitė, dyrektor Departamentu Zabytków Kultury oraz przewodnicząca Rządowej Komisji do spraw Dziedzictwa Kulturowego, podczas posiedzenia trzech parlamentarnych komitetów.

Zdaniem Drėmaitė, niszczenie zabytków poprzez ich przebudowę na potrzeby obecnych właścicieli często odbywa się z powodu braku obiektywnej i niezależnej kontroli. "W naszym Departamencie są tacy kontrolerzy, którzy na swoją rękę planują, wykonują i udzielają pozwoleń na przebudowy. Przykładem jest bezprawny remont kaplicy w Ostrej Bramie" - powiedziała Drėmaitė. W trakcie remontu Ostrej Bramy ekipa budowlana zdemontowała zabytkowe drzwi. Uszkodzono płytki ceramiczne z 1932 roku, przykrywając je nowym pokryciem. Zamiast starych schodów położono nowe z imitacji granitu.

"Proces urbanizacji wileńskiej Starówki, jeżeli temu nie zapobiegniemy, może się skończyć wykreśleniem jej z listy światowego dziedzictwa UNESCO" – alarmowała Drėmaitė podczas posiedzenia w sejmie.

Na podstawie: BNS

 

Komentarze

#1 Dzicz jest dzicz!

Dzicz jest dzicz!

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.