Wileńskie mosty – w kolorach historycznej flagi Białorusi
„Wilno przesyła znak solidarności dążącej do demokracji Białorusi” – czytamy w opublikowanym w poniedziałek późnym wieczorem komunikacie stołecznego samorządu.
Na Białorusi od niedzieli, 9 sierpnia, trwają akcje protestacyjne przeciwko fałszowaniu wyników wyborów prezydenckich. Według wstępnych oficjalnych wyników wygrał je dotychczasowy prezydent Alaksandr Łukaszenka.
Białoruska Centralna Komisja Wyborcza podała, że rządzący od 26 lat krajem A. Łukaszenka zdobył w nich 80,23 proc. głosów, zaś kandydatka opozycji Swiatłana Cichanouska – 9,9 proc.
S. Cichanouska w poniedziałek, 10 sierpnia, oświadczyła, że nie uznaje oficjalnych wyników wyborów. Twierdzi, że zostały sfałszowane.
We wtorek, 11 sierpnia, minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkevičius podał na swoim koncie na Twitterze, że S. Cichanouska jest na Litwie i jest bezpieczna.
W wypowiedzi dla Litewskiej Telewizji L. Linkevičius przyznał, że miniona noc, gdy nie można się było skontaktować z S. Cichanouską, była niespokojna.
„Potwierdzam, że to (przybycie na Litwę – przyp. red.) odbyło się w nocy. Tak, jest (S. Chichanouska – przyp. red.) na Litwie. To jest najważniejsza informacja. Noc rzeczywiście była napięta. Była (S. Cichanouska – przyp. red.) zatrzymana przez dłuższy czas – przez około 7 godzin. Nieznane były ani okoliczności jej zatrzymania, ani miejsce” – w wywiadzie dla Litewskiej Telewizji powiedział minister L. Linkevičius.
Minister twierdzi, że na razie nie może podać bardziej szczegółowej informacji na ten temat.
„Istniało zagrożenie. Gdy przez kilka godzin próbowałem bezskutecznie się z nią skontaktować, zaczęły się poszukiwania. Przez całą noc było wiele prób komunikowania się, wiele osób się w to włączyło. Obecnie jest w bezpiecznym kraju. I to jest najważniejsze. Dalsze szczegóły będą znane później” – powiedział szef litewskiej dyplomacji.
Na podstawie: bns.lt, madeinvilnius.lt, lrt.lt