Winny afery jest ten, kto ją ujawnia


Mi-2 Hoplite, www.jw1641.pow.mil.pl
W 56. Kujawskim Pułku Śmigłowców Bojowych w Inowrocławiu szkolenie pilotów odbywało się tylko na papierze, a dokumentację fabrykowano. 4 września sprawę tę ujawniła "Rzeczpospolita".
Jeszcze tego samego dnia Wojska Lądowe wysłały do Inowrocławia specjalną komisję. Komisja pracę już zakończyła. Wnioski z jej raportu można podsumować krótko: Żadnej afery nie było, a jedyną osobą, która powinna ponieść karę, jest żołnierz, który ujawnił fikcyjne szkolenia.


"Komisja zdecydowała o wysłaniu chorążego Warchockiego na badania okolicznościowe stwierdzające przydatność żołnierza do wykonywania zadań na zajmowanym stanowisku, co jest spowodowane dużą ilością zwolnień lekarskich" – mówi Janusz Sejmej, rzecznik ministra obrony narodowej.

Na podstawie: "Rzeczpospolita"

Komentarze

#1 Dzień Polaka. Wstaje rano,

Dzień Polaka.

Wstaje rano, włącza japońskie radyjko, zakłada amerykańskie spodnie,
wietnamska podkoszulke i chińskie
tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki wyciąga hitlerowskie piwo. Siada przed koreańskim komputerem i w amerykańskim
banku zleca internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiada do czeskiego
samochodu i jedzie do francuskiego hipermarketu po zakupy.
Po uzupełnieniu żarcia o hiszpańskie owoce, belgijski ser i
Greckie winko wraca do domu. Gotuje na rosyjskim
gazie. Na koniec siada na włoskiej kanapie i... szuka pracy w polskiej
gazecie - znowu nie ma!!!
Zastanawia się, dlaczego w Polsce nie ma pracy…..

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.