Wspólnie dla tradycji i kultury europejskiej


Fot. wilnoteka.lt
Żyjemy w czasach kruchych dla Europy, kiedy łatwo jest zatracić granicę między człowieczeństwem i bestialstwem z powodu ogarniających świat idei populistycznych – uważa hiszpański arystokrata, książę Don Alvaro Enrique de Villamor y Soraluce – pomysłodawca i fundator „Stowarzyszenia Dla Tradycji i Kultury Europejskiej”. Organizacja ta zajmuje się m.in. promowaniem europejskiego dziedzictwa kulturowego i tworzeniem tematycznych szlaków historycznych.

Zainteresowanie tematem trudnej historii XX wieku, znajomość języka polskiego zaczęła się wówczas, gdy książę Enrique de Villamor poznał swoją żonę – Polkę. „Uznałem, że ważne jest opowiadać, co zostało na wschód od Berlina – Polska, Litwa, Łotwa, Estonia. Myślę, że są to tematy bardzo aktualne. Są to tematy niezbyt znane u nas, ale są bardzo ważne, żeby zrozumieć, co to jest Europa, jaka jest nasza, Europejczyków przyszłość” – powiedział w rozmowie z Wilnoteką książę Don Alvaro Enrique de Villamor y Soraluce

Projekt, który realizuje „Stowarzyszenia Dla Tradycji i Kultury Europejskiej” zrodził się 10 lat temu, początkowo w Polsce. Stopniowo jego zakres zaczął się rozszerzać na inne kraje, zarówno w Europie Wschodniej i Zachodniej. Celem jest zbudowanie wielkiego szlaku kulturowego i historycznego po miejscach pamięci w Europie. Projekt ma charakter edukacyjny. Uczestnicząca w nim młodzież z różnych państw zwiedza miejsca ważne w historii Europy XX wieku. Angażowane są również osoby starsze – słuchacze Uniwersytetu III wieku.

W tym roku wraz z grupą hiszpańskiej młodzieży i seniorów książę Don Alvaro Enrique de Villamor y Soraluce zwiedzał Litwę. 

Misją wyprawy przez kraje bałtyckie jest stworzenie więzi przyjaźni i współpracy pomiędzy organizacjami i instytucjami Litwy, Łotwy i Estonii z całą Europą. Na Litwie „Stowarzyszenie Dla Tradycji i Kultury Europejskiej” zaprosiło do współpracy muzeum pamięci w Ponarach, muzeum ofiar Ludobójstwa w Wilnie oraz lokalne firmy, instytucje publiczne i osoby prywatne.



Zdjęcia: Edwin Wasiukiewicz, Jan Wierbiel
Montaż: Edwin Wasiukiewicz
Współpraca: Edyta Maksymowicz