Wybory prezydenckie w Polsce – 10 maja
Elżbieta Witek powiedziała podczas środowego oświadczenia, że zastanawiała się nad możliwymi datami: 3, 10 i 17 maja – ze względu na aktywności międzynarodowe najważniejszych osób w państwie.
„Wiem, że przynajmniej niektórzy z kandydatów, którzy zamierzają ubiegać się o urząd prezydenta byli dość zniecierpliwieni tym, że jeszcze nie ogłaszam terminu wyborów, czas mija jutro, ale już dzisiaj taką decyzję podjęłam i podpisałam stosowne postanowienie” – powiedziała Witek.
Do tej pory chęć udziału w wyborach głowy państwa zadeklarowali: Małgorzata Kidawa-Błońska (PO), Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), Robert Biedroń (Lewica), Krzysztof Bosak (Konfederacja), publicysta Szymon Hołownia. Oficjalnie jeszcze chęci ubiegania się o kolejną kadencję nie ogłosił urzędujący prezydent Andrzej Duda.
Zgodnie z konstytucją, obywatele Polski prezydenta wybierają w głosowaniu powszechnym, równym, bezpośrednim i tajnym na pięcioletnią kadencję. Ponownie może być wybrany tylko raz. Na prezydenta może być wybrany obywatel Polski, który najpóźniej w dniu wyborów ukończy 35 lat i korzysta z pełni praw wyborczych do Sejmu. Kandydat, aby wystartować, musi zebrać co najmniej 100 tysięcy podpisów poparcia. Wybory wygrywa ta osoba, która otrzymała więcej niż połowę ważnie oddanych głosów. Jeżeli żaden z kandydatów nie uzyska wymaganej większości, czternastego dnia po pierwszym głosowaniu przeprowadzana jest druga tura.
Poprzednie wybory prezydenckie w Polsce odbyły się w 2015 roku, pierwsza ich tura również miała miejsce 10 maja. Nieznacznie wygrał ją Andrzej Duda, na którego zagłosowało 34,76 proc. wyborców; na Bronisława Komorowskiego – 33,77 proc. W drugiej turze, przeprowadzonej 24 maja 2015 roku, Duda uzyskał 51,55 proc. głosów i został wybrany na prezydenta Polski, na Komorowskiego głosowało 48,45 proc. wyborców.
Na podstawie: PAP, IAR
