Wybrano plakat promujący Rok Miłosza


Zwycięski plakat, fot. lenkukultura.lt
Michał Tadeusz Golański, polski artysta mieszkający we Włoszech, został zwycięzcą litewskiego konkursu na plakat promujący Rok Miłosza. Organizatorami konkursu były: Samorząd miasta Wilna i Instytut Polski w Wilnie. Wyniki ogłoszono w piątek.
W konkursie wzięło udział 21 autorów, niektórzy przedstawili po kilka prac. Ogółem było ich ponad 50. Plakat zwycięzcy konkursu od połowy czerwca będzie eksponowany w przestrzeni miejskiej, między innymi na billboardach reklamy ulicznej. Właśnie w czerwcu w Wilnie rozpoczną się centralne obchody 100 rocznicy urodzin Czesława Miłosza.

W skład komisji oceniającej weszli: lektor wileńskiej Akademii Sztuk Pięknych Marius Bartkus, grafik Romualdas Orantas, dziennikarz Sigitas Krivickas, malarz Robert Bluj, przedstawicielka Instytutu Polskiego Barbara Orszewska, pracownice wileńskiego samorządu Rūta Dirsienė i Beatričė Raguotienė.

„Konkurs odbył się w dwóch turach. Po pierwszej turze wyłoniliśmy trzech kandydatów do finału, którzy otrzymali wskazówki dotyczące pewnej korekty prac - szczegółów wykonania technicznego i spełnienia innych wymogów. Dopiero po wprowadzeniu niektórych poprawek jury wybrało zwycięzcę. Ocenialiśmy przede wszystkim koncepcję pracy - powinna była czytelnie przedstawiać osobę i twórczość noblisty” - opowiada członek komisji Robert Bluj.

„Prace finałowe były bardzo różne, każda w innym charakterze, ale równe, jeśli chodzi o poziom. O wyborze zwycięzcy zadecydowały szczegóły” - dodaje malarz.

Zwycięzca konkursu, Michał Tadeusz Golański, urodził się w 1976 r. w Warszawie. Studiował w Polsce, Niemczech, Włoszech i Rosji. Mieszka w Rzymie, gdzie pracuje jako artysta grafik, specjalizuje się w plakatach społecznych i teatralnych. Jest laureatem konkursów krajowych i zagranicznych.

Na podstawie: Inf.wł.  

Komentarze

#1 Informacja w jezyku polskim

Informacja w jezyku polskim znajduje sie w prawym gornym rogu plakatu, nad (!) tekstem po litewsku.

#2 Zbyt pobity, z

Zbyt pobity, z sincami...Czeslaw Milosz wg swojej tworczosci wygladal INACZEJ...

#3 Mnie dziwi jędnojęzyczna

Mnie dziwi jędnojęzyczna pisownia.Czy autor wie o co w tym chodzi, że nie tworzył plakatu dla Japończyków, ale również i dla Polaków na LT ?

#4 Nawet bardzo a dziwi mnie

Nawet bardzo a dziwi mnie taki wybór.

#5 nieco wampiryczny, no nie?

nieco wampiryczny, no nie?

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.