„Zawsze wierni «Piątce» 2”, czyli losy wilnian


Okładka książki „Zawsze wierni «Piątce» 2”, fot. wilnoteka.lt/Eryk Iwaszko
W sobotę, 12 stycznia, w Domu Kultury Polskiej w Wilnie odbędzie się promocja książki Krystyny Adamowicz „Zawsze wierni «Piątce» 2”. Jest to już drugie wydanie poświęcone pierwszej w powojennym Wilnie szkole polskiej i jej absolwentom. Jak mówi autorka, publikacja pierwszej książka miała tak szeroki odzew, że czytelnicy zaczęli zgłaszać kolejne tematy, proponować nowych bohaterów, pojawiły się też nowe wątki.



Pierwsza część „Zawsze wiernych Piątce” ukazała się w 2014 roku, kiedy pierwsza powojenna szkoła polska w Wilnie – Szkoła Średnia nr 5, obecnie nosząca imię Joachima Lelewela obchodziła 70-lecie. Autorka, Krystyna Adamowicz, dziennikarka, absolwentka rocznik 1956, opisała historię szkoły, najważniejsze wydarzenia, zebrała wspomnienia byłych nauczycieli i uczniów, przedstawiła sylwetki pedagogów, którzy stali się legendą szkolnictwa polskiego.

Okazało się jednak, że historia szkoły jest znacznie bogatsza, a losy absolwentów tak niezwykłe, że nie dało się ich zmieścić w jednej publikacji. W ciągu kilku lat Krystyna Adamowicz zgromadziła tyle materiału, że powstała kolejna część kroniki „Piątki”. 

„Są to przede wszystkim losy wilnian, którzy po wojnie nie wyjechali do Polski, zostali w Wilnie i odbudowywali tutaj polskość. Pokazałam ich życie poprzez rodziny, w których się wychowali, które wykształciły w nich takie a nie inne wartości, dzięki którym choć prześladowani, więzieni, zsyłani, całym sercem byli oddani polskości” – o swoich bohaterach mówi Krystyna Adamowicz. 

A są to m.in. Halina Kalwajt, córka zamordowanego w Katyniu majora Wojska Polskiego Bronisława Hołuba, Olgierd Korzeniecki – okulista, prekursor wykorzystania szkieł kontaktowych, wynalazca szeregu innowacyjnych metod leczenia chorób oczu, współzałożyciel Społecznego Komitetu Opieki nad Starą Rossą, nauczycielka Maria Magalińska, lekarz terapeuta Krystyna Rusakówna-Baranauskienė, reżyser teatralny Jerzy Zajączkowski

Wspomnienia Zdzisława Tuliszewskiego, prawnika, tancerza i chórzysty „Wilii”, jednego z założycieli Związku Polaków na Litwie Krystyna Adamowicz nazywa testamentem – spisał je na krótko przed śmiercią. 

O absolwentach „Piątki” można powiedzieć, że w ich przypadku jedno życie ma kilka życiorysów. Przykładem jest znana wileńska lekarz położnik Hanna Stróżanowska. W pierwszej części „Wiernych” opisany został jej dom rodzinny nieopodal Turniszek, w którym gromadziła się polska młodzież. Dopiero potem pojawiły się nowe wątki: okazało się, że jej matka, Janina Stróżanowska, założycielka pierwszego teatru polskiego w Wilnie, osoba wyjątkowej szlachetności, podczas wojny ukrywała w tym domu Żydów, za co już pośmiertnie została odznaczona Krzyżem za Ratowanie Ginących. Historię te opowiadaliśmy w Wilnotece

„Niezwykly był los zastępcy dyrektora w latach 1952–1958 pani Aleksandry Wiłunas-Wasilewskiej. Nazywaliśmy ją «cioteczka», nie wiedząc nawet dlaczego. A ona samotnie wychowała własną córkę i troje dzieci swojej zmarłej siostry. Tymi dziećmi byli Rymarczykowie: Gienek, Zbigniew i Krystyna”. Zbigniew Rymarczyk to legenda „Piątki” – jej absolwent, następnie wieloletni wicedyrektor, znakomity nauczyciel fizyki, którą swoją pasję do tego przedmiotu potrafił zaszczepić uczniom.

Z polską szkołą na Antokolu przez wiele lat związana była również wspaniała rodzina Stecewiczów. Felicja Stecewicz, nauczycielka fizyki i matematyki, w czasie wojny pracowała w jaszuńskim pałacu jako bibliotekarka, a jednocześnie należała do siatki AK. Jej syn, Zbigniew Stecewicz również został nauczycielem fizyki, był uwielbiany przez młodzież szkolną.

Mieszkająca obecnie w Gdańsku Krystyna Rzewuska potrafiła kiedyś przyjechać na tradycyjne czerwcowe spotkanie absolwentów prosto ze Stanów Zjednoczonych – „Piątka” była dla niej najważniejsza. W życiu wiele przeszła: tuż po maturze została aresztowana i wywieziona na Syberię. Na zesłaniu została skazana na 10 lat łagrów za „wrogie nastawienie wobec władzy radzieckiej” i prowadzenie „antyradzieckiej propagandy”. W pierwszej części „Zawsze wiernych «Piątce»” opowiadała o swoim pobycie w łagrze, w drugiej – jak zaklimatyzowała się w Gdańsku. Jej ojciec, żołnierz armii Andersa był w polskim rządzie na uchodźstwie, chciał, żeby córka została z nim w Londynie, ale ona widziała siebie tylko w Polsce.

70 proc. członków Zespołu Pieśni i Tańca „Wilii” stanowili absolwenci właśnie Szkoły Średniej nr 5. Krystyna Adamowicz poświęciła im osobny rozdział, opowiadający o losach sióstr Haliny i Barbary Znajdziłowskich, Fryderyka Szturmowicza, Ireny Woronko-Berger, Danuty Konas, której mama Helena była szkolną szatniarką.

Autorka nie mogła pominąć milczeniem najnowszego etapu w dziejach szkoły – walki o jej zachowanie. Najpierw szkoła miała być zredukowana do podstawówki, potem nastąpiły przenosiny na Żyrmuny. Absolwenci od początku angażowali się w obronę polskiej szkoły na Antokolu. „Nie chciałam nikogo oskarżać, po prostu pokazałam te wszystkie okresy walki o szkołę. Nie wyszło tak jak chcieliśmy, ale jest to część historii” – zaznacza Krystyna Adamowicz.

„Dar z nieba” – tak Krystyna Adamowicz mówi o pamiętniku architekta Stefana Narębskiego, autora projektu budynku szkoły na Piaskach. „Książka była już prawie na ukończeniu, kiedy zupełnie przypadkowo otrzymałam z Torunia publikację na temat Stefana Narębskiego. Były tam zamieszczone fragmenty jego pamiętników. Zwróciłam się do muzeum w Toruniu z prośbą o zgodę na wykorzystanie ich w mojej książce. Dosłownie za dwa dni otrzymałam od wnuka, Lecha Narębskiego, cały pamiętnik. Jest to cudowna rzecz. Pokazane jest życie Stefana Narębskiego od czasów carskich, walka o utrzymanie polskości, przeżycia z czasów wojny, kiedy na Łukiszkach był więziony razem z lekarzem onkologiem Kazimierzem Pelczarem. Był to dla mnie wielki dar. Dla nas są to cenne i wyjątkowe wspomnienia, nigdzie wcześniej w całości niepublikowane”. Pamiętniki Narębskiego również trafiły do książki.

„Bardzo się cieszę, że udało się zebrać te wszystkie wspomnienia i zachować je dla przyszłych pokoleń. Tym bardziej, że ci, którzy pamiętają, jak po wojnie odradzała się społeczność polska w Wilnie odchodzą – w 2018 roku pożegnaliśmy sześciu Wiernych Piątce” – Krystyna Adamowicz serdecznie zaprasza na spotkanie promocyjne książki wszystkich zainteresowanych historią szkoły, która jest przecież częścią historii Wilna, historią kilku pokoleń mieszkańców miasta. 

Promocja książki „Zawsze wierni «Piątce» 2” i spotkanie z jej bohaterami odbędzie się w sobotę, 12 stycznia w auli Domu Kultury Polskiej (ul. Naugarduko 76) o godz. 11.30. Uroczystość uświetni występ Artystycznego Polskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Wilia”.

Na podstawie: inf.wł.