„Zimna wojna” i „Kler” nagrodzone Orłami 2019


Uroczystość wręczenia Orłów 2019, fot. facebook.com/pnforly
Polskie Nagrody Filmowe Orły 2019 za najlepszy film, za reżyserię, dźwięk, zdjęcia, scenariusz, montaż i główną rolę kobiecą trafiły do twórców „Zimnej wojny”. „Kler” zdobył nagrody: publiczności, za najlepszą drugoplanową i pierwszoplanową rolę męską oraz muzykę. Oba te filmy miłośnicy filmu polskiego na Litwie mieli okazję obejrzeć podczas festiwali filmowych „Scanorama” i „Wiosna Filmowa”.

Gala wręczenia 21. Polskich Nagród Filmowych Orły 2019 odbyła się w Teatrze Polskim w Warszawie. Tryumfatorem tegorocznych nagród okazała się „Zimna wojna” w reż. Pawła Pawlikowskiego, która otrzymała siedem nagród, w tym za najlepszy film, za reżyserię dźwięk (Maciej Pawłowski i Mirosław Makowski), zdjęcia (Łukasz Żal), scenariusz (Pawlikowski i zmarły w 2017 r. pisarz i scenarzysta Janusz Głowacki) oraz montaż (Jarosław Kamiński). Ponadto za główną rolę kobiecą doceniono Joannę Kulig. Zagrała w tym filmie Zulę – młodą dziewczynę, która trafia do ludowego zespołu pieśni i tańca „Mazurek”, gdzie poznaje pianistę i kierownika muzycznego Wiktora.

Cztery statuetki otrzymali twórcy filmu „Kler” w reż. Wojciecha Smarzowskiego. Obraz został wyróżniony m.in. w kategoriach muzyka (Mikołaj Trzaska) i nagroda publiczności. Orły za pierwszoplanową i drugoplanową rolę męską odebrali – kolejno – Jacek Braciak, który zagrał skupionego na karierze pracownika kurii w wielkim mieście oraz Janusz Gajos, uhonorowany za rolę arcybiskupa Mordowicza.

Filmowi „Kamerdyner” w reż. Filipa Bajona, nominowanemu w ośmiu kategoriach, przyznano dwie nagrody – za scenografię (Zbigniew Dalecki i Paweł Jarzębski) oraz kostiumy (Małgorzata Braszka, Ewa Krauze, Małgorzata Gwiazdecka i Izabela Stronias).

Za drugoplanową rolę kobiecą wyróżniono Aleksandrę Konieczną, która w filmie „Jak pies z kotem” w reż. Janusza Kondratiuka zagrała Igę Cembrzyńską.

W kategorii Odkrycie Roku Orła odebrała Gabriela Muskała za scenariusz do filmu „Fuga” w reż. Agnieszki Smoczyńskiej. To opowieść o Alicji, która straciła pamięć. Po dwóch latach od zniknięcia zostaje odnaleziona przez rodzinę i wraca do swojego poprzedniego życia.

Najlepszym filmem dokumentalnym okazał się „Książę i dybuk” w reż. Elwiry Niewiery i Piotra Rosołowskiego, a najlepszym filmem europejskim – „Trzy billboardy za Ebbing, Missouri” w reż. Martina McDonagh'a. Laureatem w kategorii najlepszy filmowy serial fabularny został „Ślepnąc od świateł” w reż. Krzysztofa Skoniecznego, zrealizowany na podstawie powieści Jakuba Żulczyka pod tym samym tytułem.

Nagrodę za osiągnięcia życia otrzymał reżyser i scenarzysta Krzysztof Zanussi, twórca m.in. „Struktury kryształu”, „Iluminacji”, „Barw ochronnych”, „Kontraktu”, „Eteru” i „Ciała obcego”.

W trakcie gali wspomniano filmowców, którzy odeszli w ostatnim roku, wśród nich m.in. aktorkę Zofię Czerwińską, montażystkę Agnieszkę Bojanowską, aktora Macieja Maciejewskiego, reżysera Piotra Szulkina, operatorów: Wiesława Zdorta i Witolda Sobocińskiego, reżyserów: Kazimierza Karabasza i Kazimierza Kutza.

Prezydent Polskiej Akademii Filmowej Dariusz Jabłoński wspomniał o ukraińskim reżyserze Olegu Sencowie, który został skazany w procesie politycznym na 20 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Na wezwanie Jabłońskiego zgromadzeni na sali goście – podobnie jak w poprzednich latach – podnieśli nad głowami żółte kartki z napisem „#Release Oleg Sencow” (#Uwolnić Olega Sencowa).

Na podstawie: PAP, IAR, inf.wł.