Zimowisko na Sokólszczyźnie w 2014
Dh Barbara Zinkiewicz, 9 stycznia 2014, 12:43

Harcerze Wileńskiego Hufca Maryi im. Pani Ostrobramskiej, fot. whm.lt
Raj dla harcerskich wypraw odkryty. Na leśnych ziemiach Sokólszczyzny harcerze Wileńskiego Hufca Maryi im. Pani Ostrobramskiej rozpoczęli Nowy Rok 2014 od pięknej przygody, gdzie mieli okazję zameldować się na wielu grobach poległych powstańców listopadowych, styczniowych oraz legionistów 1920 roku. Nade wszystko, zaprzyjaźnić się ze wspniałymi ludźmi z Sokółki, którzy zgotowali nam fantastyczną lekcję patriotyzmu, jak: z rodziną p. Krzysztofa Matczka, członkami Klubu Historycznego „Oracza“, z pwd. Marią Grusznis i harcerzami Hufca Sokółka, z władzami miasta i starostwa powiatu, z dyrekcją szkoły i nauczycielami, z duchowieństwem świątyni cudu eucharystycznego, z młodzieżą Ruchu Światło i Życie. A niezapomniana wyprawa przebiegała otóż tak (...).
Następnego dnia rano wyruszyliśmy szlakiem mogił: Sokółka - Kuźnica - Kopna Góra, gdzie wspólnie z harcerzami z Polski oddaliśmy cześć i hołd. Później mieliśmy okazję odwiedzić Instytut Pamięci Narodowej w Białymstoku, gdzie był pokazany film o słynnym dowódzcy Armii Krajowej mjr. Zygmuntcie Szendzielarzu „Łupaszka“ i jego żołnierzach. Harcerzy bardzo zaciekawiło archiwum o długości 3 tyś 333 m, którym dysponuje IPN . Po powrocie do Sokółki harcerze udali się na basen, gdzie odpoczęli na wesoło, by w szkole zagrać zacięty mecz piłkarski przeciw harcerzom z Sokółki. Walka się skończyła remisem, ale gry sportowe trwały do późna.
Oto już trzeci dzień naszej wyprawy. Pobudka była wczesnym rankiem. Po śniadaniu był apel przed grą terenową SZLAKIEM „SOKÓŁKA NIEPODLEGŁA”. Podczas gry mieliśmy przejść około 12 kilometrów, ale nie była to droga trudna, ponieważ na punktach było ciekawie i zwiedzać nowe miasto zawsze jesteśmy chętni! Ostatnim punktem gry był cmentarz katolicko - prawosławny gdzie się odbyła msza św. Po powrocie czekał na nas kominek z władzami miasta, dyrekcją i nauczycielami, kombatantami, rajdowcami „Katynia”, z harcerzami ZHP oraz sponsorami. Film „Wilnoteki“ z XIX Sztafety Niepodległości został nagrodzony wielkimi brawami. Prezentacja działalności WHM także się spodobała. A wszystko po to, by wystartowała I Sztafeta Niepodległości we wrześniu 2014 po Ziemi Sokólskiej, w ramach Bitwy Nadniemeńskiej (78 km). Bawiliśmy się naprawdę super przyjacielsko, wzajemnie jedni od drugich uczyli się czegoś nowego, a „genialnego“. No i cóż, sobotnia dyskoteka z młodzieżą harcerską i oazową, roznieciła na całego szał naszych młodzieńczych serc, a tańca nie było końca...
Ostatni dzień rozpoczął się tradycyjnie - pobudką, gimnastyką, modlitwą poranną. Musieliśmy się spakować po czym na nas czekała uroczysta msza św. w kościele św. Antoniego w Sokółce. Zaraz po mszy św., z harcerzami z hufca Sokółka udaliśmy się na ognisko do nadleśnictwa w Poczopek (gm. Szudziałowo). Tam było naprawdę ciekawie, bo mogliśmy zobaczyć muzeum puszczy i wiele zwierząt. Po spacerze w asyście mrzawki mieliśmy harcerski podobiadek przy ognisku na świeżym powietrzu. Niestety, co dobre, to szybko się kończy.
„Pierwsza misja w 2014 roku przez harcerzy WHM spełniona. Owoce tego Zimowiska już są w nas i w naszych Przyjacielach z Macierzy. Wyjazd był podyktowany pewnym wyzwaniem, otóż, od lat doświadczamy osłabiania patriotyzmu w Macierzy Polsce, a cóż mówić o Kresach, czyli heroicznej miłości do swojej Ojczyzny, jej historii i bogactwa kulturowego, do lokalnych pamięci narodowych, co uwidacznia się brakiem aktywności społecznej także wobec bohaterskich powstańców i żołnierzy spoczywających w danym mieście czy okolicy leśnej (...). I dlatego od kilku lat proponujemy naszą wileńską przyjaźń współpracy z podobnie myślącymi i pragnącymi wiernie służyć Bogu i Ojczyźnie Polsce. Tworzymy wspólnie nowe szlaki młodzieżowych „Sztafet Niepodległości“. Bo przecież nic nie jest tak cenne, jak porwanie młodzieży gdziekolwiek i o jakiejkolwiek porze roku, by w nich rozpaliła się świadomość i potęga ducha bycia nośnikiem żywych pomników troski, pamięci i lekcji patriotycznych, by nie ulegać zwątpieniu i globalnej obojętności. Czynić młodzież szczęśliwą, ale nie oderwaną od korzeni swego narodu, to wspaniałe zadanie, które stawiamy sobie w WHM.“ - ks. hm. Dariusz Stańczyk.
Wam, ludziom dobrej woli z Sokółki, serdeczne podziękowania ślemy, którzy przyczyniliście się do tak wspaniałego pobytu, żeby nam - harcerzom Wileńszczyzny było dobrze podczas czterych dni w Macierzy, Ojczyźnie Polsce. Dziękujemy gorąco komendantowi WHM ks. hm. Dariuszowi Stańczykowi za tak dobrze zorganizowany wyjazd, pracę instruktorską i opiekę duchową, pokazanie nowych miejsc związanych z Powstaniem Styczniowym oraz listopadowym i zaufanie do komendy Zimowiska: dh. Katarzynie Paszkowskiej, dh. Karolinie Kisiel, dh. Łukaszowi Wierbielowi, dh. Agacie Sadowskiej, dh. Katarzynie Kaściuszkin.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Redakcja Wilnoteki nie ponosi odpowiedzialności za treści artykułów nadesłanych.