Znów problemy z Kartą wilnianina


Karta wilnianina, fot. wilnoteka.lt
Nowy rok w Wilnie rozpoczął się od starych problemów z biletami komunikacji miejskiej. W środę od rana w kilkunastu kioskach Lietuvos spauda nie działał system biletów elektronicznych. Irytacji wilnian nie pomniejszał nawet fakt, że od stycznia bilety te są tańsze.
Według dyrektora spółki Susisiekimo paslaugos, Gintasa Bliuvasa, właśnie zmiana cen biletów była główną przyczyną zakłócenia prac systemu. "Trwały prace profilaktyczne, bo zmieniały się ceny biletów i podatek VAT. Cały system był odłączony, zresetowany. Obecnie system działa poprawnie" - zapewniał Gintas Bliuvas.

Co prawda wcześniej inny przedstawiciel spółki Susisiekimo paslaugos, kierownik Wydziału Usług Elektronicznych, Marius Žironas, przekonywał dziennikarzy, że wszystkie kwestie związane ze zmianą cen zostały już rozwiązane. 

"Być może wynikł pewien problem bezpieczeństwa w związku ze zmianą daty, bo zmienił się rok, i widocznie system nie został odnowiony" - spekulował M. Žironas.

Kierownik Grupy Produktów Elektronicznych w spółce Lietuvos spauda, Nerijus Orvidas, poinformował, że problem z obsługą systemu wynikł w kilkunastu kioskach. Jego zdaniem były to "usterki wewnętrzne", nad których rozwiązaniem powinna pracować spółka Susisiekimo paslaugos.

To już nie pierwsze zakłócenia pracy systemu biletów elektronicznych. Kłopoty z użytkowaniem systemu wynikły już w sierpniu, gdy wdrażano Kartę wilnianina. Do tej pory w Wilnie, z powodu usterek systemu biletów elektronicznych, oprócz biletów elektronicznych można korzystać z jednorazowych biletów papierowych. Ich sprzedaż ma potrwać do końca marca, a pozostaną ważne do końca czerwca br.

Tymczasem bilety elektroniczne od stycznia staniały. Bilet 30-minutowy kosztuje 2,20 lt (wcześniej 2,50 lt), bilet godzinny - 3,20 lt (wcześniej 3,50 lt). Ceny biletów zmniejszyły się z powodu zmiany podatku VAT z 21 proc. na 9 proc.

Na podstawie: BNS, alfa.lt, inf.wł.