Krawczuny. Ostatnia bitwa wileńskiej AK
wilnoteka.lt, 15 lipca 2013, 09:39
Mieszkańcy Wileńszczyzny od lat, 13 lipca dokładnie o 15.00, spotykają się przy pomniku w podwileńskich Krawczunach, by oddać hołd żołnierzom AK, poległym podczas Operacji "Ostra Brama". Wyzwolenie Wilna powiodło się tylko częściowo, a ostatnia bitwa, stoczona z wycofującymi się hitlerowcami właśnie pod Krawczunami-Nowosiółkami, nie miała już większego znaczenia strategicznego poza rozproszeniem sił niemieckich. Było to jednak największe bezpośrednie starcie AK z przeważającymi doborowymi oddziałami niemieckimi pod dowództwem gen. Rainera Stahela (późniejszy dowódca garnizonów w Warszawie i Bukareszcie). Zaskoczenie było obustronne, przewaga Niemców - przytłaczająca, mimo to Polakom udało się wyeliminować z dalszych walk ok. tysiąca z 3 tysięcy żołnierzy wroga i zakłócić przeprawę przez Wilię. Tu właśnie zginął legendarny dowódca I Brygady Wileńskiej AK Czesław Grombczewski ps. „Jurand”, poległo też 79 jego towarzyszy broni. Ogółem w ciągu tygodnia walk (6-13 lipca 1944 r.) w ramach operacji „Ostra Brama” zginęło blisko 500 żołnierzy AK, ponad 1000 zostało rannych. Tymczasem jednego okupanta zmienił kolejny: Sowieci szybko przejęli kontrolę nad Wilnem, z Wieży Gedymina ściągnięto biało-czerwoną flagę, a z ulic miasta znikły wspólne polsko-sowieckie patrole. Dowództwo AK aresztowano, a wkrótce także większość żołnierzy została wywieziona na Wschód...
Komentarze
#1 polegli na polu chwały
Bitwa pod Krawczunami oceniana jest krytycznie przez strategów wojskowych .Oblegani w Wilnie Niemcy chcieli wycofywać swoje wojska niepostrzeżenie miasta i pozorowali inny ich kierunek wycofania . Celem było zmylić atakujących i wycofać wojsko w kierunku Prus z jak najmnjeszą ilością strat własnych. Nocą niespostrzeżenie Niemcy przeprawili się przez Wilję i przedzierali się do Prus.Nie świadome przesuwających się chyłkiem w tym rejonie licznych i świetnie wyposażonych oddziałów niemieckich oddziały AK uzbrojone w lekkie karabiny natrafiły pod Krawczunami na doborowe oddziały niemieckie uzbrojone w sprzęt ciężki. AK zdecydowano się na zaatakowanie Niemców.Była to nierówna walka z ogromnymi stratami własnymi .Ze względów taktycznych był to błąd wynikający z braku rozpoznani.
#2 pamiętny lipiec 1944 w Wilnie
W związku z rocznicą bitwy pod Krawczunami w lipcu 1944 fragment meldunku:meldunek do dowódcy AK w Warszawie: „Wilno zdobyte przy znacznym udziale AK, która weszła do miasta. Duże zniszczenia i straty. Stosunki z armią sowiecką chwilowo poprawne. Rozmowy w toku. Wilno przeżyło bardzo krótką, ale jakże radosną chwilę wolności. 14 VII – polskość miasta bije w oczy. Pełno naszych żołnierzy. Służba opl. polska. Szpitale przepełnione, wszystkie w rękach polskich. Władze administracyjne ujawnią się w najbliższym czasie. Litwinów nie ma.”.
Na ucieczkę Litwinów z Wilna [ którzy pomagali Niemcom i wrócili skąd przybyli] skarżył się niemiecki komendant miasta prosząc o zgodę Hitlera na wycofanie oddziałów niemieckich i zaniechanie obrony miasta.
Oto piękny filmik na Youtube o Powstaniu Wileńskim zrealizowany w tym roku ...................................................
http://www.gazeta.tv/Wideo/10,130320,14253440,Jak_przebiegala_operacja__...