Wybuch ogniska koronawirusa w Radziwiliszkach


Fot. sam.lrv.lt
W związku z wybuchem ogniska Covid-19 w Radziwiliszkach (Radviliškis) w poniedziałek na nadzwyczajnym posiedzeniu zbierze się komitet ds. opanowania koronawirusa. Uczniowie klas 5-12 wszystkich szkół w rejonie radziwiliskim od poniedziałku przechodzą na zdalne nauczanie, nie będą się obywały zajęcia pozalekcyjne. W mieście powstanie punkt mobilny, gdzie zbadać się na obecność koronawirusa będzie mógł każdy dorosły mieszkaniec rejonu radziwiliskiego.
 
Po wybuchu ogniska koronawirusa w szpitalu w Radziwiliszkach (Radviliškis) komitet ds. opanowania Covid-19  zwołuje w poniedziałek, 21 września  nadzwyczajne posiedzenie, na którym mają zapaść decyzje dotyczące nowych działań mających na celu powstrzymanie choroby.
 
Premier Saulius Skvernelis w portalu społecznościowym Facebook napisał, iż zdaje sobie sprawę z tego, że nowa wirusowa rzeczywistość budzi niepokój, nie mniej „najbardziej skutecznym środkiem jest świadomość społeczna - ochrona zdrowia własnego i otaczających ludzi“. 

W sobotę, 19 września, Narodowe Centrum Zdrowia Społecznego poinformowało o rekordowej liczbie zakażeń na Litwie – 99 w ciągu minionej doby, z czego 49 przypadków zarejestrowano w  Radziwiliszkach. W lokalnym szpitalu w tym mieście (stan na sobotę, 19 września, rano) potwierdzono 38 przypadków COVID-19, w tym u 28 pacjentów i 10 pracowników, 2 pacjentów zmarło.

W związku w zagrożeniem rozprzestrzenienia się Covid-19 w Radziwliszkach, minister Ochrony Zdrowia Aurelijus Veryga zlecił administracji samorządu radziwiliskiego stworzyć możliwość przeprowadzenia testu na obecność koronawirusa każdemu chętnemu dorosłemu mieszkańcowi rejonu.

Od poniedziałku, 21 września uczniowie klas 5-12 wszystkich szkół w rejonie radziwiliskim przechodzą na zdalne nauczanie, nie będą się obywały zajęcia pozalekcyjne, w mieście powstanie punkt mobilny, gdzie będą przeprowadzenie testy na Covid-19. Władze miasta zalecają, żeby mieszkańcy Radziwliszek pracowali w miarę możliwości zdalnie.

Mer Radziwiliszek Antanas Čepononis zapewnia, że panuje na sytuacją. Ognisko choroby jest zlokalizowane w szpitalu, co ułatwia kontrolę i podjęcie kroków mających na celu powstrzymanie choroby.

„Nie mamy żadnego pacjenta ciężko chorego. Większość przechodzi chorobę bezobjawowo, tylko niektórzy odczuwają lekkie objawy“ – powiedział Antanas Čepononis.

Na podstawie: bns.lt, sam.lrv.lt