„Tobruq Legacy 2020”, na Litwie kończą się międzynarodowe manewry obrony powietrznej


Fot.Facebook/honvedelem.hu
Na Litwie kończą się manewry obrony powietrznej „Tobruq Legacy 20”. Biorą w nich udział między innymi polscy żołnierze. Celem ćwiczeń jest sprawdzenie koordynacji systemów wojska litewskiego oraz państw sprzymierzonych, związanych z obroną powietrzną.




Ministerstwo obrony Litwy w komunikacie cytuje szefa litewskich sił powietrznych, pułkownika Vitalijusa Sadrejevasa, który powiedział, że ćwiczenia na taką skalę odbywają się na Litwie po raz pierwszy.

„Manewry przebiegają zgodnie z procedurami NATO, a cały proces obejmuje elementy dowodzenia na wszystkich szczeblach” - powiedział wojskowy.

Żołnierze wzmacniają gotowość bojową i przygotowują się do ewentualnego odparcia przeciwnika.

Jednym z największych wyzwań tegorocznych ćwiczeń jest skoordynowanie i integracja oddziałów przeciwlotniczych dziesięciu państw członkowskich NATO.

Wszystko odbywa się według procedur NATO, czyli od namierzenia celu do jego całkowitego zniszczenia. Wykorzystywane są systemy przeciwlotnicze, takie jak, amerykański Patriot czy angielski Stinger oraz polski Grom, używane w wojsku litewskim.

W dwutygodniowych manewrach „Tobruq Legacy 2020” bierze udział 900 żołnierzy z Czech, Estonii, Włoch, USA, Łotwy, Francji, Słowacji, Węgier, Polski i Litwy.

Takie ćwiczenia odbywają się regularnie od 2015 roku. Na Litwie manewry mają miejsce już po raz drugi, pierwszy raz odbyły się w 2017 r.



Na podstawie: wilno.tvp.pl, PAP