5. rocznica utworzenia LITPOLUKRBRIG


Fot. litpolukrbrig.wp.mil.pl
Litewsko-Polsko-Ukraińska Brygada LITPOLUKRBRIG w Lublinie świętuje piątą rocznicę istnienia. Z tej okazji w piątek, 2 października, w Lublinie na terenie dowództwa jednostki odbyła się uroczysta zbiórka, w której uczestniczyli ministrowie obrony narodowej Polski - Mariusz Błaszczak, Litwy - Raimundas Karoblis i Ukrainy - Andrij Taran.




Minister
Mariusz Błaszczak w swoim przemówieniu przypomniał m.in. wydarzenia z 2008 r. "kiedy Rosja napadła na Gruzję", a prezydenci trzech państw: Polski, Litwy i Ukrainy, a także Łotwy i Estonii, wspólnie, solidarnie wspierali prezydenta Gruzji, "głosząc całemu światu, że Gruzja została zaatakowana przez Rosję". Wspomniał też przestrogę ówczesnego Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, który wtedy powiedział: "Dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa nadbałtyckie, a później Polska". "To był stanowczy manifest przeciwko odradzającemu się imperium rosyjskiemu, przeciwko atakom na niepodległe państwa" - zaznaczył Błaszczak.

Dodał, że w 2014 r. Ukraina "została napadnięta przez Rosję". "Musimy wyciągać z tego wnioski, musimy starać się o to, aby wojska naszych państw były jak najsilniejsze, wyćwiczone i żeby współpracowały ze sobą" - podkreślił szef MON.

Minister obrony Ukrainy Andrij Taran powiedział, że decyzja o utworzeniu brygady była dalekowzroczna, a jej powstanie stało się "przełomowym wydarzeniem w rozwoju braterskich relacji między Polską, Ukrainą i Litwą". "Wysiłki naszych krajów ukierunkowane są na zapewnienie pokoju i stabilizacji w Europie środkowej i wschodniej. Szczególne znaczenie ma to dziś, kiedy Federacja Rosyjska siódmy rok z rzędu prowadzi wojnę przeciwko Ukrainie" – powiedział Taran.

Brygada stała się - jak podkreślił – "wysokiej jakości platformą" uzyskiwania przez ukraińskich oficerów praktycznego doświadczenia m.in. opanowania procedur sztabowych, planowania, zabezpieczenia i użycia wojsk, zgodnie ze standardami NATO, co "w warunkach agresji rosyjskiej" ma dla nich niezwykłe znaczenie.

Minister obrony Litwy Raimundas Karoblis podkreślił, że brygada to dobry format współpracy, który Litwa zamierza rozwijać i poszerzać. Jego zdaniem trzeba rozmawiać o tym, w jaki sposób należy rozwijać możliwości LITPOLUKBRIG. "Wyzwania dla naszego bezpieczeństwa i zagrożenia dla nas są bardzo podobne. Rosja stwarza zagrożenie dla naszych krajów i ogólnie dla naszego regionu. (…) Nasza współpraca jest nie tylko symboliczna, ona jest potrzebna, żeby zapewnić bezpieczeństwo naszym krajom" – mówił.

Dodał, że Litwie zależy na tym, by brygada była pomocą dla Ukrainy w jej drodze do NATO, umocnieniu jej armii i bezpieczeństwa. Podkreślił, że w brygadzie skupiają się różne doświadczenia trzech armii. "Litwa docenia doświadczenia armii ukraińskiej w walkach prowadzonych na wschodzie. Jestem przeświadczony, że doświadczenie to jest ważne zarówno dla naszych żołnierzy, jak i naszych partnerów w NATO" – zaznaczył Karoblis.

Litewsko-Polsko-Ukraińska Brygada LITPOLUKRBRIG im. Wielkiego Hetmana Konstantego Ostrogskiego składa się z pododdziałów Sił Zbrojnych Litwy, Polski i Ukrainy. Porozumienie o jej utworzeniu podpisano 19 września 2014 r. w Warszawie, a ostatecznie brygada uformowała się na jesieni 2015 r. Pełną zdolność operacyjną osiągnęła w styczniu 2017 r.

Siedziba dowództwa i sztabu brygady znajduje się w Lublinie. Jej pododdziały pozostają w gotowości w swoich krajach, do czasu podjęcia decyzji o ich skierowaniu do działań. W skład brygady wchodzą m.in. litewski Batalion Ułanów im. księżnej Biruty, ukraiński 1. Batalion Powietrzno-manewrowy 80. Brygady Powietrznodesantowej oraz polskie jednostki: 5. Batalion Strzelców Podhalańskich, 14. Dywizjon Artylerii Samobieżnej, 21. Dywizjon Artylerii Przeciwlotniczej, 16. Batalion Saperów. Niedawno do brygady afiliowany został także 3. Zamojski Batalion Zmechanizowany.

Na podstawie: PAP, litpolukrbrig.wp.mil.pl