Dostawcy ciepła obiecują rekordowo tanie ogrzewanie


Fot. pixabay.com
Zbliżający się sezon grzewczy będzie tańszy - zapowiadają dostawcy ciepła. W porównaniu z ubiegłym sezonem ceny za ogrzewanie w Wilnie, Kownie i Kłajpedzie będą niższe o 14-28 procent. Nie tylko tani surowiec wpływa na niższą cenę ogrzewania. Innym czynnikiem jest uruchomienie w dużych miastach spalarni śmieci pełniących funkcję elektrowni.
 
 
 
„Zbliżający się sezon grzewczy może być rekordowo tani. Na wypadek mroźnej zimy dostawcy ciepła już kupili tanie biopaliwo, gaz ziemny również jest tani” – mówi Valdas Lukoševičius, prezes Litewskiego Stowarzyszenia Dostawców Ciepła. Jak dodaje, wysokość rachunków będzie też zależała od warunków klimatycznych.
 
W ciągu roku ceny ciepła spadły we wszystkich miastach kraju, ale najbardziej w Kownie – o 27,5 procent. W Wilnie notowany jest spadek cen o 20,4 procent, w Kłajpedzie – o 13,7 procent, w Szawlach – o 11 procent. Ogólnie na Litwie w październiku ceny ciepła spadły o 17 procent w porównaniu do tego samego okresu roku ubiegłego. Z prognozy Państwowej Służby Regulacji Energetyki wynika, że w porównaniu z 2012 rokiem obecnie ceny są niższe dwukrotnie.
 
Tegoroczny sezon grzewczy ze względu na względnie wysokie temperatury powietrza rozpocznie się później. W ubiegłym roku ogrzewanie włączono pod koniec września. W tym roku końcówka września była rekordowo ciepła – najcieplejsza od 1961 roku.
Nie tylko tani surowiec wpływa na niższą cenę ogrzewania. Innym czynnikiem jest uruchomienie w dużych miastach spalarni śmieci pełniących funkcję elektrowni. 
 
Wileńska Elektrociepłownia wygrała ogłoszoną w listopadzie aukcję, oferując najniższą cenę – 2,18 centa za kilowatogodzinę. 
 
Na podstawie: delfi.lt, vz.lt