Dodaj wpis w blogu |  Dodaj bezpłatne ogłoszenie |  Dodaj wydarzenie do anonsów
Wilnoteka logo
Wtorek 21 marca 
Zaloguj się | Załóż konto
  • Fakty
    • Wilno i Wileńszczyzna
    • Polacy na Litwie
    • Litwa
    • Za miedzą
    • Gospodarka
    • VILNIUS 2 POZNAŃ
  • Wilnoteka TV
    • W obiektywie
    • Gość
    • Z archiwum
    • Wilnoteka TVP Polonia
    • Album Wileńskie LTV
    • Michałki
  • Czytelnia
    • Własne
    • Nadesłane
    • Edukoteka
    • Źródłowe
    • Podróże
      • Na Litwie
      • Z Litwy
    • Kartka z kalendarza
    • Blogi użytkowników
    • Okiem stażysty
  • W mediach
    • Przegląd prasy
  • Anonse
    • Kalendarz imprez
    • Wydarzenia
    • Koncerty
    • Wystawy
    • Teatr
    • Kino
    • Sport
    • Dla dzieci
  • O nas
    • Blog redakcyjny
    • Redakcja
    • Kontakt
Start

VILNIUS 2 POZNAŃ

Najdłuższy wyścig uliczny na świecie - Vilnius Challenge
wilnoteka.lt |
05.06.2017 - 09:01

Fot. Vilnius Challenge/Facebook.com
Vilnius Challenge to największy bieg uliczny na świecie! Nic dziwnego, że od 9 lat gromadzi rzesze zapaleńców z całego świata. Uczestnicy zawodów nie znają trasy przed startem. Dopiero na kilka minut przed rozpoczęciem wyścigu otrzymują mapę z oznaczonymi punktami, w których muszą wczytać się chipami. Nie wszystkie punkty orientacyjne są znane wcześniej. Do niektórych trzeba dotrzeć, rozwiązując łamigłówki i działania matematyczne.
How I got back home and lost my mind… (extra pictures and a videoclip)
Ewa M. Kaczmarek |
03.07.2016 - 00:43

fot. Ewa Maria Kaczmarek
Hi guys! I’m sincerely sorry that I hesitated for so long with this article. Believe me, being a good housewife while looking for a job, combined with hanging out with my nearest and dearest, plus working on remarks to my thesis is more than a full-time job. I know it’s late and you probably forgot about my bike challenge… but maybe it’s high time to remind you about it. I’m going to tell you how I did my 987km and what I experienced on my way back home.
Wielka burza, ale cel osiągnięty! – finisz
wilnoteka.lt |
21.06.2016 - 18:40

fot. Ewa M. Kaczmarek
Obawiałam się, że ostatni dzień będzie zbyt przyjemny, że dotrę do domu zbyt wypoczęta i zbyt uśmiechnięta, dlatego wytyczyłam sobie trasę nieco naokoło, żeby nacieszyć się ostatnimi chwilami pedałowania i odwiedzić swoją chrzestną. Skończyło się totalnym kryzysem. Wiatr zatrzymał mi rower. Nie mogłam pedałować. Chciałam już dzwonić po pomoc, ale poddanie się na ostatnim odcinku trasy byłoby deprymujące. W końcu dotarłam do celu. Na polu walki zgubiłam swoją kartkę z napisem Vilnius - Poznań. W sumie przejechałam 987 km.
Wiochy, wioski, wioseczki – dzień siódmy
wilnoteka.lt |
19.06.2016 - 17:02

fot. Ewa M. Kaczmarek
Po poranku spędzonym na ciekawych rozmowach z panią Elżbietą z couchsurfingu i po wizycie w katedrze zaczęłam sobie spokojne pedałowanie w stronę Wągrowca. Najtrudniejsze momenty wyprawy mam już za sobą. Moja przygoda wkrótce się skończy. Dzisiaj przejechałam już tylko 133 km i szczerze mówiąc, czułam niedosyt.
Taki wał - dzień szósty
wilnoteka.lt |
19.06.2016 - 13:29

fot. Ewa Maria Kaczmarek
Dzisiaj moja trasa wiodła przez Żelazową Wolę i inne wioski położone na zachód od Warszawy, a dalej po wale biegnącym wzdłuż Wisły. Wkręcili mi "tego wała", polecali po nim jechać, mówili, że jest asfaltowy, a on był... piaszczysty... taki wał. Na finiszu musiałam przez to porządnie kręcić. Pokonałam 46 km z prędkością światła i udało się! Dotarłam do Włocławka.
Do serca Polski - dzień piąty (English version submitted)
wilnoteka.lt |
15.06.2016 - 15:18

fot. Ewa Maria Kaczmarek
To był dzień długiego, wytrwałego pedałowania, któremu towarzyszył ból ścięgien Achillesa. Nie wiem, co się z tymi ścięgnami stało. Powinny być mocne od biegania, a jednak wielokilometrowej jazdy rowerem nie wytrzymały. W sobotę dotarłam do Warszawy ze świadomością, że niedziela będzie spokojnym dniem spędzonym wspólnie z koleżanką, dniem, przeznaczonym na odpoczynek. Mając pewne doświadczenia z sobotniej trasy chciałabym zaapelować do właścicieli psów, żeby zamykali swoje zwierzaki na podwórkach, z kolei panów budowniczych dróg bardzo proszę, żeby nie budowali ścieżek rowerowych z kostki brukowej.
Coincidences? I don't think so - the forth day
wilnoteka.lt |
13.06.2016 - 13:49

fot. Ewa M. Kaczmarek
I got up very early in Białystok along with my father. I was tired but was also too stressed to continue sleeping. The most stressful thing was that I had an amazing day yesterday but I can’t write an article about it since no one wants to let me use his or her computer. I was also worried about the that fact that I didn’t know where to go today and where to stay overnight. As the day developed I realized that there are no coincidences in life. I ended up… taking part in a wedding ceremony in an Orthodox Church, only because I got lost.
Zbiegi okoliczności? Nie sądzę - dzień czwarty
wilnoteka.lt |
13.06.2016 - 12:19

fot. Ewa M. Kaczmarek
Wstałam dziś bardzo wcześnie, chociaż nadal chciało mi się spać. Niby byłam po dniu odpoczynku, ale czułam się jakoś dziwnie podenerwowana. Niby tata spał obok, a ja już się martwiłam, że on zaraz odjedzie, a my - plecak, rower i ja - zostaniemy sami. Okazało się jednak, że niezaplanowany dzień przyniósł wiele miłych niespodzianek. Przez to, że spotkałam na trasie rowerzystę, zabłądziłam, przez to, że zabłądziłam, byłam na prawosławnym ślubie.
Interwencja rodziców - dzień trzeci
wilnoteka.lt |
10.06.2016 - 08:06

fot. Ewa M. Kaczmarek
Dzisiaj bardzo chciałam pedałować dalej, ale kiedy rodzice zasugerowali konieczność odpoczynku, stwierdziłam, że może należy posłuchać. Mama wymyśliła scenariusz, a tata zrealizował go. Pierwszą połowę dnia mój rower spędził w serwisie, a ja miałam czas na rozmowy o Litwie z Litwinką, panią Heleną. W drugiej połowie dnia podjechałam jedyne 33 km nad Kanał Augustowski, na pyszne lody. Następnie miałam przejażdżkę samochodem pierwszą od bardzo dawna, żeby na po południu obejrzeć z Robertem zachód słońca nad Narwią.
Walka o przetrwanie - dzień drugi (English version submitted)
wilnoteka.lt |
09.06.2016 - 00:26

fot. Ewa M. Kaczmarek
Trasa była za długa! 167 km! Zła nawierzchnia i... zła nawierzchnia! Gorąco! Bolą plecy! Palce mi drętwieją! Ja chcę do domu! Drugiego dnia wyprawy osiągnęłam szczyty narzekania. Niby sama sobie wymyśliłam ten wypad rowerowy, a teraz się dziwię, że ciągle muszę pedałować. Dzisiaj nogi odmawiały mi posłuszeństwa. Próbowałam prowadzić motywujące dialogi wewnętrzne, ale... było ciężko.
Gdzie jest wodopój - dzień pierwszy
wilnoteka.lt |
07.06.2016 - 23:04

fot. Wilnoteka.lt
Dojechałam do Kowna o 16.38. Jestem dumna z tych ponad stu kilometrów, ale łatwo nie było. Kiedy Paweł jechał za mną czułam, że jeszcze nic nie zrobiłam, a już wszyscy mnie chwalą. Pokonując pierwszą górkę, miałam strach w oczach, później było już lepiej. Pierwsze wnioski już wyciągnęłam i mam nadzieję, że jutro będę mądrzejsza. Dzięki Edwin, że 3 dni temu nauczyłeś mnie zmieniać przerzutki, to bardzo pomaga.
Kaunas is long and hilly- the first day
wilnoteka.lt |
07.06.2016 - 22:11

fot. Wilnoteka.lt
I reached Kaunas! I left Vilnius at 10.00 and arrived in Kaunas at 4.38… I mean I wish I had arrived at 4.38, and I was sure I would, even the hoarding said so, but at that time I was probably about 13 km from my destination.
"Vilnius 2 Poznań" - Ewa już na trasie
Bartosz Frątczak |
07.06.2016 - 13:01

fot. wilnoteka.lt
Na dzień przed odjazdem
Ewa M. Kaczmarek |
06.06.2016 - 21:12

fot. Vilnius challenge/ Vilniaus pulsas
Na dzień przed wyjazdem wcale nie mam ochoty żegnać się z Wilnem. Po spędzonym tutaj roku zaczęłam się czuć w tym mieście lepiej niż w domu. Oglądając zdjęcia, wprost nie mogę uwierzyć, że czas tak szybko minął. Ale nie chcę dłużej zatrzymywać tej chwili, chcę już ruszać w drogę. Zanim jednak wpuszczę wiatr we włosy i napnę łydki pedałując, chciałabym krótko podsumować mój prawie roczny pobyt w Wilnie. To przecież poważny odcinek mojego studenckiego, zawodowego, towarzyskiego życia. Spośród wszystkich miast, w których dotychczas mieszkałam, Wilno jest moim numerem jeden!

Wilno LIVE

LIVE

Sonda

Wybory samorządowe na Litwie 2023. Moim zdaniem::

Ostatnio komentowane

  • Rosja pręży muskuły , a jest
    14.02.2018 - 22:44
  • Bohaterstwo żołnierzy
    14.02.2018 - 22:42
  • Hmmmmmmmmm, dls Cowboy vel
    14.02.2018 - 22:39
  • A Okulicki rozwiazal ja 19
    14.02.2018 - 22:37
  • Zamiast omawiac fatalna
    14.02.2018 - 22:35

Publikacje wyrażają jedynie poglądy autorów i nie mogą być utożsamiane z oficjalnym stanowiskiem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie"

© 2010-2022, Wilnoteka

Subskrybuje zawartość