1 września pikieta społeczności Szkoły Średniej im. J. Lelewela przed stołecznym samorządem
Wilnoteka.lt, 28 sierpnia 2015, 11:33
Szkoła Średnia im. J. Lelewela w Wilnie, fot. wilnoteka.lt
Nowy rok szkolny w szkołach polskich rozpocznie się od akcji protestacyjnych. Forum Rodziców Szkół Polskich ogłosiło 2 września "strajk pustych ławek". Dzień wcześniej, 1 września, kiedy we wszystkich szkołach będą się odbywały uroczyste apele z okazji rozpoczęcia nowego roku szkolnego, społeczność Szkoły Średniej im. Joachima Lelewela zgromadzi się na placu przed budynkiem stołecznego samorządu.
15 lipca br. Rada Miasta Wilna głosami rządzącej w stolicy liberalno-konserwatywnej koalicji przyjęta została uchwała, na mocy której polsko-rosyjska Szkoła Średnia im. J. Lelewela uzyskała zgodę na rozpoczęcie procesu akredytacji programu kształcenia średniego, ale w zamian od 1 września 2016 roku będzie musiała przenieść się z Antokola na Żyrmuny.
Społeczność najstarszej powojennej szkoły polskiej w Wilnie na taki szantaż ze strony władz samorządowych nie zgadza się. Uchwała Rady została zaskarżona w sądzie. We wniosku rodzice napisali, że uchwała z dn. 15 lipca jest "nieuzasadniona, niezgodna z prawem, stoi w sprzeczności z szeregiem aktów prawnych, godzi w interesy i prawa wnioskodawców, nie była uzgadniana ze społecznością szkolną, została przyjęta pośpiesznie oraz bez uwzględnienia opinii społeczności szkolnej". Wileński Okręgowy Sąd Administracyjny wniosek podpisany przez 36 rodziców przyjął. Posiedzenie sądu zostało wyznaczone na 27 października.
Na podstawie: Inf.wł.
Komentarze
#1 Uchwała
Uchwała liberalno-konserwatywnych władz m. Wilna to parszywy szantaż zmierzający do rabunku budynku szkolnego.
#2 To czystej wody jaki idiotyzm
To czystej wody jaki idiotyzm wladz samorzadowych!
#3 Zmagania o polską szkołę dla
Zmagania o polską szkołę dla polskich dzieci trwają.To smutne,odrażające i oburzające jak można dyskryminować polską autochtoniczną mniejszość na ziemiach od zawsze należących do tam zamieszkałych.
To nie jest ani cywilizowany świat, ani sytuacja do pogodzenia z członkostwem Litwy w Unii Europejskiej i prawami człowieka oraz mniejszości narodowych. Jest to raczej granie na czas, działający na korzyść likwidacji polskości naigrywanie się z zobowiązań. To taktyka no bo co możecie nam zrobić bezradni członkowie unii ?