100 dni do 100-lecia niepodległości Litwy

Historyk prof. Alfredas Bumblauskas z Uniwersytetu Wileńskiego - jeden z autorów narracji obchodów 100-lecia niepodległości Litwy - porównuje je do świętowania urodzin człowieka. "Obchodzimy nie samą datę jego urodzin, wspominamy jego życie" - mówi, dodając, że bez 16 lutego nie byłoby 11 marca - Dnia Odrodzenia Niepodległości Litwy, nikt by też nie pamiętał o 6 lipca - Dniu Koronacji Króla Litwy Mendoga. "Dlatego dzisiaj i teraz 16 lutego jest datą najważniejszą" - podkreśla.

W ramach obchodów 100-lecia niepodległości Litwy odbędzie się około 1000 imprez, w tym 75 - za granicą. Jubileuszowe uroczystości zaplanowano m.in. na Łotwie, w Estonii, Rosji, Włoszech, Watykanie, Izraelu, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i oczywiście w Polsce - w Warszawie i w Sejnach.

Niewątpliwie oprócz głównych jubileuszowych obchodów 16 lutego najważniejszym wydarzeniem w przyszłym roku będzie Święto Pieśni, które się odbędzie w dniach 30 czerwca - 6 lipca. Organizatorzy zachęcają chętnych do udziału w świątecznych uroczystościach, by już teraz zaplanowali, w których z nich wezmą udział. Kalendarz inicjatyw i imprez - na www.lietuva.lt.

À propos, wybierający się na Litwę w przyszłym roku turyści zagraniczni powinni odpowiednio wcześnie zadbać o zakwaterowanie, szczególnie w dużych miastach, prognozowany jest bowiem znaczny napływ gości. Wiadomo, świętujący kraj - to powód, by do niego przybywali turyści. Ci bowiem chętnie jadą tam, gdzie odbywają się imprezy, gdzie wre życie, gdzie jest, co zobaczyć i czym się zająć. "W przyszłym roku Litwa będzie takim właśnie krajem" - powiedziała Wilnotece tymczasowo pełniąca obowiązki dyrektora Państwowego Departamentu Turystyki Indrė Trakimaitė-Šeškuvienė, podkreślając, że z myślą o przyciągnięciu w jubileuszowym roku większej liczby turystów z Polski planowana jest w tym kraju kampania reklamowa promująca Litwę i zachęcająca do jej odwiedzenia. 

Obecnie o tym, że zbliżają się obchody stulecia państwa, słyszało 88 proc. mieszkańców Litwy, części z nich jednak brakuje informacji o zaplanowanych inicjatywach (rozpoznawalność imprez wynosi 23-50 proc.).

Na podstawie: inf. wł. 
Zdjęcia: Edwin Wasiukiewicz
Montaż: Aleksandra Konina