Andrzej Grabowski na wesoło w Wilnie

W Wilnie Andrzej Grabowski gości nie po raz pierwszy, ale ostatnio gród nad Wilią odwiedzał dobrych kilkanaście lat temu. Z programem kabaretowym wystąpił jednak po raz pierwszy. Oby więcej i częściej! Śmiech to zdrowie, a tego również wilnianom potrzeba!

Ponad półtorej godziny żartu, wesołych anegdot oraz śmiechu, a czasem wręcz niepohamowanych wybuchów wesołości na sali było dowodem na aktorską klasę artysty. "Nie jest łatwo rozbawić publiczność, zdecydowanie łatwiej ją zasmucić. Bawić salę przez półtorej godziny wymaga dobrego przygotowania i niemałych zdolności" - przekonuje Andrzej Grabowski. Zapytaliśmy go, czy można się tego nauczyć, czy trzeba się z tym urodzić. "Można nabyć doświadczenia, ale i tak trzeba się urodzić z tą tzw. iskrą bożą" - dodaje znany satyryk.

Andrzej Grabowski ma szczególny dar komediowy. Swoją popularność zdobył w serialu "Świat według Kiepskich". W ciągu ostatnich 18 lat (bo tak długo emitowany jest już ten serial) aktor wciela się w nim w rolę Ferdynanda Kiepskiego. Wilnianie niewątpliwie pamiętają go jednak z absolutnie niekomediowej roli - z kontrowersyjnie przyjętego na Wileńszczyźnie i w środowiskach kresowych w Polsce filmu "Boża podszewka" w reżyserii Izabelli Cywińskiej. Zagrał tam rolę Andrzeja Jurewicza, ojca głównej bohaterki filmu. Aktor nie zgadza się z zarzutami wobec filmu o rzekomym zakłamywaniu kresowej rzeczywistości. "To powieść autobiograficzna i w takim też kluczu był kręcony film. W takiej, a nie innej rzeczywistości, w takiej, a nie w innej rodzinie wychowała się autorka książki i tak ją później opisała" - konkluduje.

Do obejrzenia proponujemy fragment występu Andrzeja Grabowskiego w Wilnie. Niebawem pokażemy wywiad, którego aktor udzielił Wilnotece, a w nim m.in. porady, które mogą okazać się przydatne dla uczestników zbliżającego się III Kabaretonu "Studnia" - Festiwalu Humoru Studniówkowego.

Zdjęcia i montaż: Jan Wierbiel