Czas na zimowe opony


Fot. www.wilnoteka.lt
Od 10 listopada na Litwie obowiązuje wymóg jazdy na „zimówkach”. Z powodu rosnących kosztów kauczuku ceny opon zimowych wzrosły przeciętnie o 10-15 procent. Za komplet najpolularniejszych opon - "piętnastek" - trzeba dzisiaj zapłacić w granicach 800 litów.
Warsztaty samochodowe nie nadążają z robotą. Codziennie wymieniają opony około 40-60 samochodom. Za wymianę opon należy zapłacić około 50-60 litów. Sprzedawcy z kolei narzekają, że już dziś brakuje najpopularniejszych rozmiarów niedrogich opon. Zamieszanie na rynku, jak twierdzą, wprowadzili europejskie koncerny - producenci opon, ponieważ większą część produkcji skierowali do Niemiec i Francji, gdzie po ubiegłorocznej mroźnej zimie wzrósł popyt na zimowe ogumienie.

Bezwzględny obowiązek stosowania opon zimowych obowiązuje na Litwie, Łotwie, w Estonii, Finlandii, Szwecji, Niemczech oraz we włoskiej prowincji Mediolan. W Austrii "zimówki" są wymagane w typowych warunkach zimowych. Jeśli zima jest ciepła i sucha, nie ma takiego obowiązku. Podobnie jest w Hiszpanii. W Chorwacji trzeba mieć komplet opon zimowych lub opony wyposażone w łańcuchy. Podobnie jest w Albanii, Bośni, Hercegowinie, Serbii i Czarnogórze. W Słowenii i na Słowacji trzeba mieć co najmniej dwie zimowe opony. W Czechach należy mieć "zimówki" na trasach wyznaczonych znakiem "Zimní výbava" od 1 XI do 30 IV. Stosowanie opon zimowych zalecają kraje Beneluksu, Dania, Norwegia, Rosja, Włochy, Turcja. Obowiązku "zimówek" nie ma w Polsce, Wielkiej Brytanii, Francji, Holandii, Macedonii, Bułgarii, Rumunii i na Węgrzech.
 
Kiedy temperatura spada poniżej 7 stopni Celsjusza, jazda na letnich oponach jest niebezpieczna. Brak śniegu wcale nie oznacza, że nie ryzykujemy. Różnica w budowie opon letnich i zimowych sprowadza się nie tylko do stosowania specjalnych mieszanek gumy. Ważną cechą "zimówek" jest ich konstrukcja i budowa bieżnika, który ma szerokie lamelowe rowki. Dzięki temu opona lepiej dostosowuje się do warunków drogowych.

Za brak opon zimowych kierowcy na Litwie grozi mandat w wysokości od 20 do 40 litów. Nawet ci, którzy manadatów się nie boją, powinni pomyśleć o bezpieczeństwie swoim, jak i innych użytkowników ruchu drogowego.
 
Na podstawie: diena.lt, oponeo.pl, gazetakrakowska.pl

Komentarze

#1 Posiadam nowego bialego,

Posiadam nowego bialego, merca c230, maszyne, 4 opony zimowe 550 lt, nieduzo.
I na naszych liteskich autostradach bezpiecznie.

#2 A w Nowym Yorku nikt nie

A w Nowym Yorku nikt nie słyszał o zimówkach, a zimy tam ostatnio gorsze od polskich czy litewskich.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.