Decyzja zapadła: polskich szkół średnich w Wilnie będzie mniej


Posiedzenie Rady Samorządu Miasta Wilna, fot. wilnoteka/Bartosz Frątczak
Radnych nie wzruszyły prośby uczniów i rodziców, nie przekonały argumenty przeciwników reformy - Rada Miasta Wilna większością głosów zadecydowała o przekształceniu dziewięciu stołecznych szkół średnich w podstawówki. Szkoły z rosyjskim językiem nauczania: Ateities, Senamiesčio, Saulėtekio, Centro, Aleksandro Puškino i Levo Karsavino, litewska szkoła Fabijoniškių, polsko-rosyjska szkoła Lazdynai i polska Szymona Konarskiego zostały pozbawione szansy na zdobycie statusu gimnazjum.
Przed dwoma tygodniami stołeczna Rada podjęła decyzję w sprawie najstarszej polskiej szkoły w Wilnie: Szkoła Średnia im. J. Lelewela, czyli dawna "Piątka", od września 2016 r. ma się przenieść z Antokola na Żyrmuny. W nowym miejscu będzie mogła ubiegać się o status gimnazjum.

Podczas tego samego posiedzenia miała zapaść decyzja w sprawie reorganizacji dziewięciu innych wileńskich szkół. Jeden zaledwie głos zadecydował wówczas, że wykonanie "wyroku" zostało przesunięte o dwa tygodnie. Czas między posiedzeniami miał być wykorzystany na zapoznanie społeczności zainteresowanych szkół z planowanymi zmianami. Jak się okazało, po upływie dwóch tygodni samorząd nadal nie ma opinii ze wszystkich szkół. Radni AWPL proponowali projekt uchwały o reorganizacji szkół wycofać z porządku obrad, jednak większość członków Rady zagłosowało przeciwko tej propozycji.

Podczas posiedzenia Rady przedstawiciele każdej z zagrożonych szkół zabrali głos. Rodzice i uczniowie prosili władze miasta o to, by na miesiąc przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego nie podejmowały decyzji, które są "stronnicze, krzywdzące i niezgodne z obowiązującymi aktami prawnymi". Przypomnieli między innymi, że zgodnie z przyjętymi przez sejm poprawkami do Ustawy o oświacie, ostateczny termin wdrożenia reformy w systemie szkolnictwa został przesunięty do 1 września 2017 r. A to oznacza, że szkoły, które nie zdążyły przystąpić do procesu akredytacji programu kształcenia średniego i uzyskać status gimnazjum, mają na to jeszcze dwa lata. "Dopiero w tej krytycznej sytuacji zrozumiałem sens słów: "Szkoła to nasz drugi dom" - stwierdził Marek Jodko, uczeń Szkoły Średniej im. Sz. Konarskiego, który zabrał głow w imieniu swoich kolegów. 

Polskie szkoły: im. Sz. Konarskiego i Lazdynai chciały realizować program kształcenia o kierunku artystycznym. Szansy na uzyskanie statusu gimnazjum zostały jednak pozbawione. Rządzący w Wilnie liberałowie i konserwatyści uznali, że nie ma sensu zwlekać z reformą. Od 1 września 2015 r. te dwie placówki oraz siedem szkół rosyjskich i litewskich będą działały jako podstawówki.

Na podstawie: Inf.wł.

Komentarze

#1 Warto pamiętać i przypominać

Warto pamiętać i przypominać stale o faktach że w 1920 r okupacją byłoby rządzenie Wilnem prze 2% Litwinów.

#2 Tak tak Giesmynas, ciągle

Tak tak Giesmynas, ciągle jeszcze trwa lietuviska okupacja Wilna. Bo zachowanie lietuvisów, takie bandyckie zacieranie śladów polskości tego miasta, w tym likwidacja szkół, to faktycznie zachowanie godne dzikich okupantów.

#3 Bo to zemsta za okupacjem

Bo to zemsta za okupacjem Vilniusa!

#4 Kiedy wreszcie państwo

Kiedy wreszcie państwo polskie ujmie się za Polakami na Litwie? Nie podoba mi się stale uśmiechnięta z zadowolenia twarz Ambasadora RP.Te decyzje to całkowite nie liczenie się z sąsiadem jakim jest Polska i z dobrą współpracą z Polską.Poddawanie pod głosowanie likwidacji polskich szkół tam gdzie większość decydentów stanowią nieprzychylnie nastawieni Litwini jest zwykłym łobuzerstwem.Przenoszenie szkół tak aby był utrudniony do nich dojazd uczniów i tworzenie konkurencyjnych znacznie lepiej wyposażonych szkół litewskich jest metodą wynarodowiania Polaków.

#5 Protesty,strajki wiece , UE-

Protesty,strajki wiece , UE- wszystko na nic.Lituwskie konusy maja wszystko w d...e !

#6 Szkoły Średnie -Lazdynajską

Szkoły Średnie -Lazdynajską oraz im,Szymona Konarskiego zostały "zdegradowane"jeszcze 1 kwietnia br. uchwałą Samorządu stołecznego o NIEKOMPLETOWANIU W TYCH SZKOŁACH 11-12 KLAS W NOWYM 2015-2016 ROKU SZKOLNYM.Wspomnianą uchwałę podjęła Rada POPRZEDNIEJ KOALICJI RZĄDZĄCEJ, kiedy OŚWIATĄ W STOLICY KIEROWAŁA AWPL..dZIŚ rADA sAMORZĄDU wILNA PO PROSTU NAZWAŁA TE SZKOŁY podstawówkami I TYLE.Jaka mogła być akredytacja nauczania średniego "o kierunku artystycznym " w szkołach, w których nie byłoby 11-12 klas?I jeszcze :czy nie za dużo artystów chcieliśmy mieć?Czy te szkoły powaqżnie szykowały się do reformy?Zespołiki folklorystczne czy teatrzyki szkolne wcale nie zapalają zielonego światła na drodze do gimnazjum.Ale Polak jak zwykle mądry po szkodzie.

#7 Dawno mnie nie było.... Za

Dawno mnie nie było....
Za Was wszystkich i Admin mam nadzieję tego nie usunie:
Przeklęte, fałszywe, bez resztek honoru skurwysyny!!!
Żadnych negocjacji, rozmów, mediacji.
Przykro mi, ale już wcześniej należało zejść do podziemia i rozwalić ten burdel metodami
naszych dziadów.
Kmicic mówiłem, że nic nie będzie z dróg prawnych. Może i jestem z "mroku", ale to się skończy
tak jak przewidziałem...
Przykro mi...

#8 W obliczu jawnego bezprawia,

W obliczu jawnego bezprawia, jakie obserwujemy, przedstawiciele społeczności szkolnych są zdeterminowane dochodzić sprawiedliwości na drodze sądowej. W najbliższym czasie skandaliczne uchwały rady m. Wilna zostaną zaskarżone w sądzie i wielce prawdopodobne jest, że zostaną zawieszone.

Zresztą precedensy już miały miejsce – w czerwcu br. litewski sąd zawiesił kontrowersyjną uchwałę rady stołecznej o niekompletowaniu od nowego roku szkolnego klas 5. w polskim Gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Wilnie. Samorząd odwołał się od orzeczenia sądu, jednakże sąd drugiej instancji również poparł społeczność szkolną.

Wspólnoty narodowe wierzą, że tym razem ich argumenty również zostaną wysłuchane i uwzględnione.

#9 Wygląda na to, że ekipa

Wygląda na to, że ekipa rządząca kieruje się nie tylko niechęcią wobec oświaty mniejszości, ale też zaspokaja swoje potrzeby i interesy. Przypominamy, że na początku tego miesiąca wicemer miasta Wilna, konserwatysta Valdas Benkunskas dopuścił się szantażu wobec Szkoły Średniej im. Joachima Lelewela, legendarnej polskiej "Piątki": oświadczył, że jeśli szkoła przeniesie się do mieszczącej się w dzielnicy Żyrmuny Szkoły im. A. Wiwulskiego przy ul. Minties, władze Wilna dopomogą placówce w jej zabiegach o uzyskanie statusu długiego gimnazjum. Powiedział, że jeśli szkoła nie zgodzi się na przeniesienie się na drugi brzeg Wilii, na żadną pomoc ze strony władz Wilna może nie liczyć.

#10 Buldożerowe decyzje Šimašiusa

Buldożerowe decyzje Šimašiusa i jego kliki będą zaskarżone w sądzie.
Dzisiejsza uchwała jest kontynuacją niechlubnych poczynań obecnej władzy Wilna wobec szkół mniejszości narodowych – polskiej i rosyjskiej - działających w stolicy. Przed dwoma tygodniami stołeczna rada przyjęła uchwały, które w zamierzeniu władz w najbliższym czasie mają pozbawić szereg polskich i rosyjskich szkół w Wilnie statusu szkoły średniej degradując je do szkół podstawowych.

Jest to buldożerowa metoda niszczenia oświaty mniejszości narodowych, bowiem decyzje dotyczące tych szkół są podejmowane arbitralnie, bez uwzględnienia potrzeb i apeli społeczności szkolnych, a nawet wbrew aktom prawnym wyższej rangi. Jak wiadomo, 30 czerwca, w ostatnim dniu wiosennej sesji Sejm przyjął poprawki do Ustawy o oświacie, które dają szkołom jeszcze 2 lata na należyte przygotowanie się do uzyskania akredytacji oraz zachowania statusu szkół średnich.

Dodatkowym czynnikiem, który sprawia, że zagrania obecnej ekipy rządzącej w Wilnie są niecne, jest fakt podejmowania tak żywotnie ważnych decyzji w okresie urlopowym.

#11 tak postępuje koalicja

tak postępuje koalicja liberałów i konserwatystów, to lietuviskie metody na wzór smetonowski - niszczenie elementów polskości za wszelką cenę.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.